„Było jednak odmówić”- Peja krytykuje dokument Netflixa!

Po premierze dokumentu Netfliksa "Cały ten rap" raper Peja wyraził swoje niezadowolenie z ostatecznej wersji serialu. W mediach społecznościowych skomentował swój udział słowami: „Było jednak odmówić”. W reakcji na te uwagi, twórcy dokumentu postanowili odpowiedzieć, przedstawiając swoją perspektywę.

„Cały ten rap”-o czym jest serial Netflixa?

Serial „Cały ten rap” jest pierwszą polską produkcją dokumentalną Netfliksa poświęconą kulturze hip-hopowej. Twórcy obiecują oddać głos wszystkim pokoleniom polskiego rapu – od tych, którzy walczyli ze stereotypami, aż po młodsze pokolenie, które wyniosło rap na poziom dominującego gatunku muzycznego w Polsce. W serialu wypowiadają się m.in. Sokół, Tede, Wdowa, Szczyl oraz Young Leosia.

Rap to nie jest zwykły gatunek muzyczny. Rap to cała kultura i potężny biznes. Od pokątnego sprowadzania kaset i kopiowania płyt do wielomilionowych zasięgów w Internecie, wypełniania największych stadionów na koncertach po niezależne imperia muzyczne. "Cały ten rap" to polska scena rapowa opisana słowami jej twórców. Pierwszy polski serial dokumentalny Netflix oddaje głos im wszystkim: od pierwszego pokolenia, które walczyło ze stereotypami, zarazem tworząc inne, aż po to, które korzystając ze swojej popularności wyniosło rap do pozycji gatunku, który wciąż wyznacza najważniejsze trendy. To opowieść o rapie słowami Sokoła, Tede, Wdowy, Szczyla, Young Leosi i wielu innych.

„Było jednak odmówić”- Peja krytykuje dokument Nertflixa!

Po premierze dokumentu Netfliksa "Cały ten rap" raper Peja wyraził swoje niezadowolenie z ostatecznej wersji serialu.

35 lat w kulturze, ponad 30 na scenie. Pewnie z trzy godziny rozmowy na potrzeby tego dokumentu. Finalnie wchodzą trzy minuty w trzech [w sumie serial ma sześć - red.] odcinkach. Wychodzi na to, że do rapu wniosłem kult przemocy i kradzież własności intelektualnej. Niby przywykłem do marginalizacji mojej postaci, ale żeby w tak niby dużej rzeczy? Beka. Było jednak odmówić - skomentował Peja zaraz po tym, jak "Cały ten rap" o polskiej scenie rapowej trafił na Netfliksa.

Twórcy serialu ostro odpowiadają!

Reżyser Piotr Szubstarski oraz producent wykonawczy Piotr Jasiński odnieśli się do słów Pei. Jak podkreślili, starali się pokazać rapera z pozytywnej strony, ukazując jego przemianę na przestrzeni lat. Szubstarski zauważył, że Peja mógł potraktować cały projekt zbyt dosłownie i zero-jedynkowo. Natomiast Jasiński dodał, że w serialu pokazano, jak raper z klasą poradził sobie z konfliktem prawnym, co miało dodać jego postaci głębi i ukazać go w dobrym świetle.

@cgm.pl

Twórcy serialu "Cały ten rap" odpowiadają na zarzuty Peji CalyTenRap cgm Peja PiotrSzubstarski piotrstrzeleckiJasinski

♬ oryginalny dźwięk – CGM.PL - CGM.PL

Kontrowersje wokół serialu

Dokument „Cały ten rap” wzbudza mieszane emocje. Podczas gdy jedni chwalą produkcję, inni krytykują ją za zbyt ogólne podejście do tematu. W rozmowie z Marcinem Flintem dla CGM, twórcy zaznaczyli, że starali się skupić na najbardziej wartościowych aspektach historii, które w ich opinii były pozytywne.

ZOBACZ TAKŻE: Jak księża spowiadają się z własnych grzechów? To może Cię zaskoczyć!

To, ile był tygodni na OLiS-ie czy ile sprzedał płyt, można sprawdzić w Wikipedii – zauważyli twórcy.

Podkreślili, że ich celem było pokazanie Pei jako osoby, która miała odwagę otwarcie mówić o swoich problemach, jednocześnie nie pochwalając agresji, która była obecna w jego młodzieńczych latach. Dla nich wartością dokumentu jest właśnie ukazanie tej ewolucji, a nie suche fakty, które łatwo znaleźć w internecie.

Nowe odcinki „Całego tego rapu” w planach

Twórcy dokumentu nie wykluczają powstania kolejnych odcinków. Jak przyznali w podcaście Marcina Flinta, mają jeszcze sporo niewykorzystanego materiału, który celowo nie zmieścił się w sześciu odcinkach. W przyszłości chcieliby poruszyć m.in. temat konfliktu Pei z Tede – jednego z najgłośniejszych beefów w polskim rapie, który trwał ponad półtorej dekady.

Udostępnij: