Błąd w systemie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych może prowadzić do nawet 50% wzrostu emerytur kobiet. Dzięki tej nieprawidłowości kobiety, które rozpoczęły pobieranie świadczeń po ukończeniu 60. roku życia, mogą po osiągnięciu 65. roku życia ponownie przeliczyć swoje emerytury, co znacząco wpłynie na wysokość ich miesięcznych dochodów. Skąd wynika ten problem, kto może skorzystać z przeliczenia i jakie konsekwencje niesie to dla systemu emerytalnego?
- Błąd w systemie ZUS – możliwość podwyższenia emerytur kobiet
- Jakie zasady obowiązują w systemie emerytalnym?
- Co skutkuje tym błędem?
- Opinie ekspertów na temat problemu
- Jak duży może być wpływ tego błędu na wysokość emerytury?
- Jakie są przyczyny tego problemu?
- Kto skorzysta z przeliczenia emerytury?
- Jakie będą konsekwencje dla ZUS?
Błąd w systemie ZUS – możliwość podwyższenia emerytur kobiet
W Polsce tysiące kobiet mogą otrzymać nawet o 50% wyższe emerytury niż dotąd. Odpowiedzialne za to są nieprawidłowości w systemie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które zostały wykryte przez naukowców.
Dzięki tej pomyłce kobiety, które ukończyły 65. rok życia, mogą ponownie przeliczyć swoje świadczenie, co może znacząco poprawić ich sytuację finansową.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie: Watykan ogłosił datę konklawe! Wybór nowego papieża już wkrótce
Jakie zasady obowiązują w systemie emerytalnym?
W Polsce kobiety mogą przejść na emeryturę po ukończeniu 60. roku życia, natomiast mężczyźni muszą poczekać do 65. roku życia.
Po osiągnięciu wieku emerytalnego, ZUS oblicza wysokość świadczenia na podstawie zgromadzonych składek i prognozowanej długości życia.
Jednak w przypadku kobiet, które przechodzą na emeryturę w wieku 60 lat, system po ukończeniu 65. roku życia automatycznie przelicza ich świadczenie, ale nie uwzględnia wypłat, które były już dokonywane przez te pięć lat.
Co skutkuje tym błędem?
Dzięki temu przeoczeniu kobieta traktowana jest jak osoba, która dopiero zaczyna pobierać emeryturę, a jej nowe świadczenie obliczane jest na podstawie wyłącznie zgromadzonego kapitału, bez uwzględnienia poprzednich wypłat.
Skutkuje to znacznym wzrostem miesięcznego świadczenia.
Opinie ekspertów na temat problemu
Problem wykryli dr Tomasz Lasocki z Politechniki Warszawskiej oraz prof. Monika Domańska z Polskiej Akademii Nauk. Dr Lasocki podkreśla, że jest to przypadek unikalny na skalę światową, który paradoksalnie nagradza wcześniejsze przejście na emeryturę, a nie dłuższą aktywność zawodową.
Jak duży może być wpływ tego błędu na wysokość emerytury?
Kobieta, która zaczęła pobierać świadczenie w wieku 60 lat i otrzymywała 2 000 zł miesięcznie, po przeliczeniu emerytury w wieku 65 lat może otrzymywać aż 3 000 zł miesięcznie. Oznacza to wzrost dochodów o około 50%.
Jakie są przyczyny tego problemu?
Główne powody, które doprowadziły do tej sytuacji, to reforma systemu Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE) oraz obniżenie wieku emerytalnego kobiet do 60 lat.
Zmiany te nie zostały odpowiednio uwzględnione w przepisach, co stworzyło lukę w systemie emerytalnym.
Kto skorzysta z przeliczenia emerytury?
Największe korzyści z tej sytuacji mogą odczuć kobiety urodzone w latach 1949–1968 oraz te, które posiadają subkonto w ZUS w związku z wcześniejszym uczestnictwem w OFE.
To właśnie ta grupa może liczyć na największy wzrost świadczenia, jeśli zdecyduje się na ponowne przeliczenie emerytury.
Jakie będą konsekwencje dla ZUS?
Na chwilę obecną Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie odczuwa jeszcze dużych skutków finansowych wynikających z konieczności przeliczania emerytur.
Jednak eksperci przewidują, że w ciągu najbliższych 10 lat roczne obciążenie budżetu ZUS może wzrosnąć o 10–15 miliardów złotych, jeśli problem nie zostanie rozwiązany.
Źródło zdjęć: Canva
