Już niedługo polski rynek pracy czeka historyczna zmiana, która może poprawić sytuację blisko 1,9 miliona osób pracujących na umowach cywilnoprawnych czy prowadzących własne firmy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad nowelizacją Kodeksu pracy, która uzna różne formy zatrudnienia za równoważne z etatem w kontekście liczenia stażu pracy.
- Rewolucja od 2026 roku – ale z mocą wsteczną
- Jakie formy pracy zostaną uznane?
- Jak udokumentować te okresy?
- Dłuższy urlop? To dopiero początek
- Co to oznacza dla rynku pracy?
Rewolucja od 2026 roku – ale z mocą wsteczną
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku, jednak co najważniejsze – obejmą również okresy już przepracowane! Oznacza to, że każda umowa-zlecenie czy działalność gospodarcza z przeszłości będzie się liczyć do stażu pracy, co może przełożyć się m.in. na dłuższy urlop wypoczynkowy.
Jakie formy pracy zostaną uznane?
Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaznacza jasno:
"Praca to praca – każda zasługuje na szacunek!".
Nowe przepisy mają zlikwidować podziały między zatrudnionymi na różnych zasadach. Do stażu pracy wliczane będą:
- Prowadzenie działalności gospodarczej
- Współpraca z firmą bez umowy o pracę
- Zawieszenie działalności na czas opieki nad dzieckiem
- Umowy-zlecenia, o dzieło, agencyjne
- Pomoc w rodzinnej działalności (osoba współpracująca)
- Członkostwo w spółdzielniach rolniczych
- Praca za granicą w formach innych niż etat
To krok milowy w kierunku sprawiedliwości dla wszystkich osób pracujących poza typowym systemem etatowym.
Jak udokumentować te okresy?
Aby móc skorzystać z nowych przepisów, konieczne będzie przedstawienie stosownych dokumentów:
- Zaświadczenia z ZUS-u – dla działalności lub umów-zleceń zgłoszonych do ubezpieczeń
- Inne dokumenty – dla pracy zagranicznej lub działalności niezarejestrowanej w ZUS
Każdy przypadek będzie oceniany na zasadzie ogólnych reguł dowodowych, co oznacza konieczność przedstawienia wiarygodnych potwierdzeń zatrudnienia.
Dłuższy urlop? To dopiero początek
Jedną z najważniejszych korzyści będzie szybsze uzyskanie prawa do 26 dni urlopu wypoczynkowego. Obecnie trzeba przepracować 10 lat na umowie o pracę. Po wejściu nowych przepisów, do tego okresu będzie można doliczyć np. lata prowadzenia działalności lub pracy na umowach-zleceniach.
👉 Przykład: Osoba mająca 7 lat pracy na etacie + 4 lata na umowie-zleceniu = od 2026 roku prawo do pełnego, 26-dniowego urlopu!
Co to oznacza dla rynku pracy?
Ta zmiana to nie tylko uznanie dla milionów dotychczas marginalizowanych pracowników, ale też nowe podejście do zatrudnienia, które przestaje dzielić ludzi na "lepszych" i "gorszych" ze względu na formę umowy.
Źródło zdjęcia: Canva