
Świat nie składa się z rzeczy, ale z zadań.
Świat nie składa się z rzeczy, ale z zadań.
Świat nie jest czarno-biały. Nie ma dobra bez zła, tak samo jak nie ma światła bez ciemności. To skomplikowane.
Świat nie składa się z atomów, lecz z opowieści. Słowo zmienia universum, ponieważ to, co widzimy, zależy od tego, jak patrzymy. Kiedy patrzymy inaczej, widzimy inny świat.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.
Widzę to co widzą inni lecz niestety nie mogę dać im swoich oczu, aby mogli zobaczyć to samo.
Świat jest jak wielka księga, z której ci, którzy nigdy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
To wierutne kłamstwo, że wyprawa dookoła świata jest wypełniona nieustanną akcją.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Jest po prostu naszym odbiciem. To, co widzimy, to nasz stan umysłu odbity w świecie zewnętrznym.
Świat pełen ciszy. Nie wiedział, czy taki świat w ogóle istnieje. Ani czy ktoś taki jak on na niego zasłużył. Raj powinien należeć do niewinnych. Właśnie dlatego jest i zawsze pozostanie pusty.
I tylko dzięki temu jest rajem.
To, co widzimy, patrząc na świat zależy głównie od tego, co znamy, co umiemy, co czyni nas do tym podobnymi.
Myśląc o naszym niewielkim globie, określanie kogokolwiek jako obcokrajowca jest przerażająco dziwaczne. Jesteśmy wszyscy przemijającymi pasażerami na tej samej planecie, krążącej w kierunku tego samego nieznanego końca.