
Po staremu zjeżony na cały świat, czuł się w tym ...
Po staremu zjeżony na cały świat, czuł się w tym stanie ducha bardzo swojsko.
Świat, który widzimy na co dzień, jest tylko cieniem rzeczywistości. Nie jest ani dobry, ani zły, po prostu jest. To my nadajemy mu znaczenie i wartość przez nasze percepcje i przekonania.
Wyobraź sobie, że życie to rower, aby zachować równowagę, musisz jechać naprzód.
Świat nie składa się z atomów, lecz z opowieści. Słowo zmienia universum, ponieważ to, co widzimy, zależy od tego, jak patrzymy. Kiedy patrzymy inaczej, widzimy inny świat.
Świat jest najpiękniejszą z książek, lecz nic nie jest w nim tak pełne blasku i tajemniczej mocy, jak człowiek istotą swoją zdolną pojąć i odczuć tę księgę.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Świat nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu nieskończoną możliwością, a nasze wybory decydują, jaką ścieżką pójdziemy. Musimy pamiętać, że każda decyzja ma swoje konsekwencje, które z czasem mogą zmienić nasze życie.
Nie można zrozumieć świata bez zrozumienia kultury, która go ukształtowała. Kultura jest tym, co nadaje znaczenie naszej rzeczywistości, filtruje nasze doświadczenia i kształtuje naszą percepcję.
Świat jest piękny i warto walczyć za niego. Nie pytajmy, czy to ma sens, czy zwyciężymy, pytajmy, co robimy tu i teraz. Dolęgnujemy do granic naszych możliwości
Podstawowym warunkiem poprawy losu świata jest poprawa losu jednostek, bo świat nie jest abstrakcją, lecz sumą konkretnych ludzi.
Wszyscy są marzycielami, ale tylko kilka osób, niezależnie od pozycji społecznej lub profesji, ma odwagę wyrazić te marzenia i nie pozwala na ich zniszczenie przez rzeczywistość. Istnieje coś pięknego i oświecającego w świecie marzeń ludzkiego rozumu.