Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, ...
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.
Najstraszniejsze jest to, że są ludzie, którzy uważają, że to świat jest dobre miejsce dla nich i dla innych. Nie rozumieją, że to oni sami, nawet najmniejszą swoją decyzją, kształtują go na dużo lepsze miejsce.
Świat nie jest miejscem grożącym nam niebezpieczeństwem. Świat to miejsce, gdzie wyrażamy swoją kreatywność, rozwijamy swoje zdolności, żyjemy swoje marzenia. Świat to miejsce pełne potencjału, które czeka na odkrycie. To bogactwo możliwości, które daje nam szansę na spełnienie swojego przeznaczenia.
Twarz, którą pokazujemy światu
bywa często prawdziwsza od tej,
którą oglądamy codziennie w lustrze.
Jesteśmy tacy, jakich udajemy.
Kiedy sprzeciwiasz się zmianom i próbujesz trzymać je na dystans, naprawdę tylko utrudniasz sobie życie. Na tym właśnie polega prawdziwa sztuka życia - postrzegać i zrozumieć, że istota świata nie polega na stałości, ale na ciągłej zmianie.
Świat jest jak książka, a kto nie podróżuje, ten zna tylko jedną stronę. Nie ma człowieka na świecie, który by widział wszystko. Każdy z nas ma tylko ograniczony obraz świata.
Świata nie poznaje się poprzez podróże, ale poprzez zaprzyjaźnianie się z ludźmi, bo człowiek jest najważniejszy. A poza tym, każdy kraj, to przede wszystkim jego obywatele.
Nasz prawdziwy powód do dumy i satysfakcji polega na tym, że nieustannie tęsknimy - bo tęsknienie to jest życie. Jeżeli nie ma celu, śmierć wkracza do nas. Jeżeli nie ma ciekawości, znaczy to, że skostnieliśmy.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Nieważne, skąd pochodzisz, jakie masz wykształcenie, stan konta w banku, płeć czy status społeczny, bo istnieje coś, co powinno nas łączyć - troska o naszą planetę.
Cięłam się, by sprawić, aby dzień był lepszy z bólem, by kontrolować mój świat.