Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, ...
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.
Fascynujący jest ten nieskończony i tajemniczy świat. Oddziałując na siebie w niewyobrażalny sposób, elementy tworzą złożone wzory i kształtują życie. Wszystko jest ze sobą powiązane, wszystko się wpływa.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Czego nie wiadomo nie widać, choć widać i bez tego strach. Wszakże tam na niebie wiemy, że są gwiazdy, ale ciemno, a tu na tym świecie dużo widzimy, ale ciemniej
Świat jest książką, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Świat, który widzimy z zewnątrz, jest odzwierciedleniem świata, który mamy wewnątrz nas. Nie jesteśmy odseparowani od świata, lecz jesteśmy częścią niego, i nasze działania mają wpływ na całość.
Ludzie ciągle widzą świat takim, jakim by chcieli go widzieć - wspanialszym, bardziej ekscytującym, bardziej tajemniczym. A nie są w stanie zrozumieć, że właśnie to jest prawdziwym życiem.
Najłatwiejsza to w świecie rzecz, nadawać sobie pozory posiadania wielkiej tajemnicy.
To wierutne kłamstwo, że wyprawa dookoła świata jest wypełniona nieustanną akcją.
Nie stworzono świata, aby mógł być doskonały, ale żeby mógł nieustannie ewoluować w kierunku doskonałości.