
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.
Świat jest jak ogromna księga, w której każdy liść, kwiat, zwierzę, góra, rzeka, ocean to kolejne zdania, strony, rozdziały tej nieskończonej opowieści. Błąkając się po świecie, czytamy tę historię, uczymy się jej i jej nie kończymy.
Nie ma już narodów Zamierzchłych Wschodów i Zachodów, Południa i Północy - tylko jednośc wykonuje prace wszechświata.
Dziwnie jest zorganizowany ten świat.
Za mało w nim radości, za dużo ironii.
Prawdziwy problem to nie, czy maszyna myśli, ale czy człowiek myśli.
Na świecie jest wystarczająco dużo dla potrzeb każdego człowieka, ale nie dość dla jego chciwości.
Nikt nie jest tak zadowolony ze światem jak osoba, która właśnie wyszła z biblioteki. Dlatego biblioteki są najbogatszym i najwspanialszym miejscem na ziemi.
Dwa najważniejsze dni w twoim życiu, to ten kiedy się urodziłeś i ten, kiedy dowiedziałeś się po co.
Przyszłość należy do tych, którzy wierzą i spełniają swoje marzenia.
Wieńcą życia jest doświadczenie, które daje nam świadomość sprawiedliwości społecznej, uczciwości i miłości do bliźniego. Bez tych wartości życie staje się puste i bezcelowe.
Głowimy się nad tym, jak zmienić świat, a zapominamy o tym, że wystarczy zmienić siebie, aby wszystko wokół zaczęło od nowa.