Słowa to tępe instrumenty, lepiej przystosowane do zabijania niż do ...
Słowa to tępe instrumenty, lepiej przystosowane do zabijania niż do pojmowania świata.
Świat jest jak księga i ci, którzy nie opuszczają swojej wsi, przeczytają tylko jedną stronę.
Na tym świecie nie ma sprawiedliwości, kochanie.
Solidarność nie jest jakimś uczuciem powierzchownym, lecz prawdziwą i stałą decyzją utrzymywania dobra wspólnego, bo wszyscy jesteśmy częścią całkiem konkretnego rodzaju społeczności.
Nie ogarniamy najważniejszych spraw, bo patrzymy tylko w jeden sposób – swoim, jaki nam wygodnie. Nie próbujemy zrozumieć, jak wygląda to dla innych, inaczej. Podążamy tą jedną drogą, nie widząc innych
Świat nie składa się z atomów, składa się z opowieści. Opowiadanie historii to jedyna rzecz, którą ludzie robią od czasu, gdy zaczęli mówić do czasu, kiedy umierają.
Świat stoi otworem dla tych, którzy potrafią uwierzyć w siebie, w swoje marzenia, w swoje prawo do szczęścia. Róbmy dla siebie coś dobrego każdego dnia. Szanujmy innych, ale przede wszystkim szanujmy samych siebie.
W świecie według Garpa musimy mieć energię.
Wszechświat nie jest ani wrogiem, ani przyjacielem człowieka. Jest mu obojętny. Ale jest to obojętność, która zawiera potężne piękno i chwalebny chaos.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Jest po prostu naszym odbiciem. To, co widzimy, to nasz stan umysłu odbity w świecie zewnętrznym.
Świat się zmienia, słońce zachodzi a wódka się kończy.