
W dzisiejszym świecie trudno być dobrym. Wszyscy czekają na nasze ...
W dzisiejszym świecie trudno być dobrym. Wszyscy czekają na nasze błędy. To przecież najlepiej się sprzedaje.
Gdybyśmy byli świadomi tego, ilu śmiertelników cierpi z powodu swoich nieszczęść, zrozumielibyśmy, że śmierć to nie kara, lecz odpoczynek.
Świat, który za mało znamy, a który tak bardzo wpływa na naszą rzeczywistość, nasze życie. Ile razy zastanawiamy się nad tym, co jest dla nas ważne, a jednak tak bardzo zależnymy od tego, co jest daleko poza naszym zasięgiem.
Istnieje coś kapitalnego w tajemnicy tego świata. Bez niej bylibyśmy tylko zwykłymi ciałami niezdolnymi do zrozumienia natury piękna. Świat porusza naszą duszę, napawa umysł zdumieniem i wzbudza w nas czułość.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani kłamliwy, ani piękny, ani brzydki. Istnieje. My narzucamy mu te kwalifikacje, chcąc go zrozumieć i uporządkować.
Życie jest po prostu szeregem prób wypychania naszego ego z twojego pola widzenia z powrotem na miejsce, które mu przysługuje.
Świat jest zły i jeszcze mu się to ułatwia.
Rzeka płynie ciągle tak samo, a jednak kiedy do niej wchodzisz, nigdy nie jesteś dwukrotnie w tej samej wodzie.
Świat jest piękny, ale ma jedno groźne wady: jest nierozsądny. Nierozsądny, kiedy szczęście stoi na jednej szali, a z drugiej strony rozsądek.
Widocznie dzisiaj cały świat żyje urojeniami.
Zrozumienie świata nie polega na przetwarzaniu kił pikseli przez nasze oczy, ale na zinterpretowaniu i zrozumieniu kruchych sygnałów, które otrzymuje nasz umysł.