
Cynizm jest to udana próba zobaczenia świata, jakim jest on ...
Cynizm jest to udana próba zobaczenia świata, jakim jest on w rzeczywistości.
Nie potrafię sobie wyobrazić Boga, który nagradza i karze przedmioty swojego stworzenia. Mogę sobie wyobrazić go tylko jako Istotę, która stara się zrozumieć to, czym jest świadomość.
Świat, moim zdaniem, jest cudownym miejscem, pełnym piękna, wdzięku, porywających namiętnych zbliżeń i niewiarygodnej różnorodności, która jest niesamowita, lecz także na swój sposób przerażająca.
„Właściwie nie chodzi o to, co widzisz, ale jak patrzysz. Świat jest ten sam dla wszystkich, ale nasze postrzeganie go jest unikalne i indywidualne.
Świat jest piłką, którą bawią się ludzie. Jedni kopią, inni łapią, jeszcze inni nurkują za nią. Ale dopiero, gdy uda nam się piłkę złapać do rąk, dopiero wtedy zrozumiemy, jak piękna jest ta gra.
Każdego człowieka napotkanego na mojej drodze traktuję jak list przekazany przez Boga. To jest sens życia we wszechświecie.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę. Przede wszystkim należy podróżować, aby uczyć się i rozmijać granice. Podróżowanie to jedna z najpiękniejszych szkół życia.
Nasz świat jest jak pudełko pełne różnych skarpetek. Wszystkie mają różne kolory, wzory, są grubości czy cienkości. Ale każda z nich jest ważna, każda ma swoje miejsce. I tak też jest z ludźmi na świecie. Wszyscy jesteśmy inni, ale wszyscy jesteśmy ważni.
Świat jest jak książka, a ten, kto nie podróżuje, czyta tylko jedną stronę.
Świat, który widzimy na co dzień, to tylko wierzchołek góry lodowej. Ponad 90% tego, co się dzieje, pozostaje niewidoczne. Są to rzeczy, które mówią nam o prawdziwej naturze świata, ale nie możemy ich zobaczyć ani dotknąć. To jest prawdziwe oblicze rzeczywistości.
Cokolwiek zrobię ze światem: czy nim wstrząsnę, czy go zmienię, to znaczy: będzie mi się wydawało, że go zmieniam, czy się nim posłużę, czy wreszcie polecę na inne planety, on zawsze będzie tym, czym jest i cóż właściwie znaczy: to? Nie ma nic potężniejszego niż zdziwienie, że on jest "tym" i że ja jestem tutaj. Gdyby nawet udało mi się otworzyć wszystkie drzwi, zostałyby zawsze drzwi, których otworzyć nie można, wrota zdziwienia