W raju wybuchła bomba.
W raju wybuchła bomba.
Człowiek, który po raz pierwszy rzucił kamień na zwierzę, był twórcą narzędzi. Człowiek, który po raz pierwszy rzucił sarkazm na bliźniego, był twórcą cywilizacji.
Jesteśmy w świecie, ale nie jesteśmy z niego. Jesteśmy w świecie, ale nie jesteśmy jego częścią. Jesteśmy obserwatorami, a nie uczestnikami. Jesteśmy istotami duchowymi, które mają doświadczenia ziemskie, ale nie są związane z ziemią.
Gdziekolwiek jesteś, jesteś jednocześnie i poza swoim światem, jesteś gdzieś na zewnątrz, co sprawia, że można się dostać do środka jedynie ze świata, który jest zewnętrzny.
Są oczywiście miejsca na planecie, które są naprawdę trudne do zrozumienia, ale to nie znaczy, że powinniśmy przestać próbować. Zrozumienie świata to nie tylko fascynująca podróż, to także nasza odpowiedzialność.
Cicha, samotna refleksja prowadzi do głębszego zrozumienia życia i jego celu. Żyjemy w świecie, który jest tylko echem naszych idei, emocji i pożądań.
Świat jest jak wielka księga, z której ci, którzy nigdy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Zrozumieć świat to zrozumieć, że jesteśmy tylko drobinkami w uniwersum, a jednak nieskończenie ważnymi, bo tylko my możemy zrozumieć to uniwersum.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, po prostu jest. Nam, ludziom, przypada w udziale zadanie coś z nim zrobić.
Możemy na własną rękę odkrywać świat, a na pewno będzie to niekończące się źródło zdumienia. Nigdy nie zrozumiemy wszystkich jego zawiłości, ale to właśnie nadaje mu piękna.
Gdy zaczynam zastanawiać się nad światem, jest taka równowaga, z jednej strony jest piękno, z drugiej straszna nędza. Czasem pomagam, ale to nie jest wiele wobec tego, co jest do zrobienia.