Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Świat, który staramy się zrozumieć, to tylko kawałek materii poruszający się w przestrzeni, a wszystko, co nas otacza, jest właściwie wytworem naszej wyobraźni. Wszystko, co nas otacza, to tylko my sami, tylko w różnych odmianach i formach.
Nie song żadnych obcych, żadnych ludzi spoza naszego świata. Wszystko jest połączone, wszystko ma sens. Każdy człowiek na ziemi oddzielając się, równocześnie jest związany z całą resztą świata.
Gdy zaczynam zastanawiać się nad światem, jest taka równowaga, z jednej strony jest piękno, z drugiej straszna nędza. Czasem pomagam, ale to nie jest wiele wobec tego, co jest do zrobienia.
Świat nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu miejscem, gdzie zło jest koniecznością, aby dobro mogło triumfować. Wszystko zależy od naszej interpretacji i wyborów, które dokonujemy dzięki wolnej woli.
Świat nie składa się z atomów, lecz z opowieści. Słowo zmienia universum, ponieważ to, co widzimy, zależy od tego, jak patrzymy. Kiedy patrzymy inaczej, widzimy inny świat.
Jedyna straszna rzecz na świecie to nuda. To jedyny grzech, którego nie można przebaczyć.
Podróżując człowiek odkrywa, że świat nie jest ani czarny, ani biały, a składa się z różnych odcieni szarości. Często ci, którzy nigdy nie opuścili swoich domów, widzą świat tylko w kategoriach absolutnych.
Każdego człowieka napotkanego na mojej drodze traktuję jak list przekazany przez Boga. To jest sens życia we wszechświecie.
Świat cierpi na brak mężczyzn, szczególnie tych, którzy są cokolwiek warci.
Człowiek jest tylko kroplą w oceanie, ale co z tego? Każda kropla zawiera tajemnicę istnienia wszechświata