Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Trzeba najpierw przemyśleć świat, zanim zechce się go zmieniać.
Świat nie jest czarno-biały. Nie ma dobra bez zła, tak samo jak nie ma światła bez ciemności. To skomplikowane.
Świat jest tak głęboki, iż gdziekolwiek spojrzysz, zawsze zobaczysz coś więcej. W każdym miejscu, co chwila, otwierają się przed nami nowe horyzonty.
Gdy zaczynam zastanawiać się nad światem, jest taka równowaga, z jednej strony jest piękno, z drugiej straszna nędza. Czasem pomagam, ale to nie jest wiele wobec tego, co jest do zrobienia.
Podążaj za marzeniami, ale nigdy nie zapominaj rzeczywistości. Biegnąc za marzeniami, nie przemierzaj świata boso. Uchroni Cię to przed ranami, a jednocześnie pozwoli odczuć miękkość trawy pod stopami.
Nie ma na świecie takiego widoku, który nie byłby piękniejszy o świcie. Świt to obietnica nowego dnia, to nadzieja i poczęcie wszelkich możliwości.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Świat nie jest daną rzeczywistością, ale tworem naszej wyobraźni i ludzie są tym, na co patrzą. Widzimy tylko to, co umiemy pojąć i zrozumieć.
Na początku mieliśmy naturę i człowieka. I człowiek był z naturą bardzo związany. Jego osobowe ja rozpoznawało siebie jako część natury. Ale nadszedł czas, kiedy człowiek poczuł się silniejszy i zaczął traktować naturę jak coś, czym mógł władać.
Świat jest piękny, ale ma swoje blizny. Często jest okrutny, ale zawsze daje drugą szansę. Pełen jest bólu, ale także miłości, która daje nam siłę do dalszej walki.
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.