
Od świata oszustw i zbrodni widzieli jedyną ucieczkę.
Od świata oszustw i zbrodni widzieli jedyną ucieczkę.
Życie jest po prostu szeregem prób wypychania naszego ego z twojego pola widzenia z powrotem na miejsce, które mu przysługuje.
Zrozumiałem, że świat nie jest moim snem, nie moją myślą mającą materialną postać, widziałem, że jestem tylko przypadkiem, że nawet mój losy, choć wyjątkowy, jest zaledwie przypadkiem we wspólnym losie.
Granice mojego języka
wyznaczają granice mojego świata.
Człowiek uważa świat za coś oddzielnego od siebie, to błąd. Ziemia i ja jesteśmy jednym organizmem. My jesteśmy tylko komórkami tego jednego organizmu. Czy woda, powietrze, gleba, żywioły to nie nasze własne składniki organizmu?
Świat, którym możemy dostrzec, nie jest prawdziwym światem. Prawdziwy świat to świat światła, które nieustannie przenika przez ciemności.
Świat jest jak wielka księga, z której ci, którzy nigdy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Czyż nie lepiej zapalić lichtarzyk, niż przeklinać ciemność? To jest sedno. Zawsze odkrywamy, że życie nie jest takie, jakie byśmy sobie życzyli, ale zawsze jest tam jakiś lichtarzyk, który bardzo oświeca naszą drogę.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz iść naprzód.
Edukacja to najpotężniejsza broń, którą można użyć, aby zmienić świat.
Wszyscy umieramy. Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem.