
Czekolada nie zadaje pytań. Czekolada rozumie.
Czekolada nie zadaje pytań. Czekolada rozumie.
Nie jest dobrze jechać, czując urazę do mijanego świata.
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną jej stronę.
Świat nie jest ani dobry, ani zły. Jest po prostu neutralnym polem do naszych działań, które zależą tylko od nas. Jest to miejsce, gdzie nasze działania, myśli i uczucia nadały mu znaczenie.
Jeżeli sprawy wydają się iść zbyt dobrze, prawdopodobnie nie wiemy o wszystkim, co się dzieje. To jest zasada, którą przyswoiłem sobie obserwując świat.
Kiedy przychodzi na świat nowa myśl, spogląda na niego z aspektu absoluciej nowości. Zawsze pojawia się nagle, spontanicznie, niezależnie. I nie zawodzi, bo niesie ze sobą własny umysł.
Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Świat jest piękny i zawsze warto o niego walczyć, również wtedy, gdy wydaje się, że wszystko jest przeciwko nam. Pamiętaj, że to, co nas nie zabije, czyni nas silniejszymi.
Dla śmiałka każda krawędź jest początkiem, o którym nie wie ten, kto stoi pośrodku, wśród tłumu z tłumem za plecami i tłumem przed oczami.
Jakie to prostoduszne, wbrew regułom logiki uważać świat, ten mały zakątek, za centrum całości i jeszcze z dodatkiem wiecznie trwałym, podobno po katolicku, co by miał być próżnowaniem Boga, gdyby był autorem.