
To były czasy
To były czasy
Świat to książka, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Świat jest jak książka, a kto nie podróżuje, ten zna tylko jedną stronę tej książki.
Nie ma już narodów Zamierzchłych Wschodów i Zachodów, Południa i Północy - tylko jednośc wykonuje prace wszechświata.
Świat to współzawodnictwo.
Istnieje coś kapitalnego w tajemnicy tego świata. Bez niej bylibyśmy tylko zwykłymi ciałami niezdolnymi do zrozumienia natury piękna. Świat porusza naszą duszę, napawa umysł zdumieniem i wzbudza w nas czułość.
Światem rządzi nieskończoność. Nie ma granic dla rozwoju, zarówno w małym, jak i wielkim. Jeśli tylko uda nam się to zrozumieć, zrozumiemy wiele więcej.
Wieńcą życia jest doświadczenie, które daje nam świadomość sprawiedliwości społecznej, uczciwości i miłości do bliźniego. Bez tych wartości życie staje się puste i bezcelowe.
A więc mając do wyboru cały świat, niczego nie wybrałeś. Po prostu pewnego dnia przestałeś wędrować.
Świat jest jak książka, a kto nie podróżuje, ten zna tylko jedną stronę. Nie ma człowieka na świecie, który by widział wszystko. Każdy z nas ma tylko ograniczony obraz świata.
Podróżując człowiek odkrywa, że świat nie jest ani czarny, ani biały, a składa się z różnych odcieni szarości. Często ci, którzy nigdy nie opuścili swoich domów, widzą świat tylko w kategoriach absolutnych.