Nie za pięćdziesiąt, nie za ...
Nie za pięćdziesiąt, nie za lat sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i sławy.
Po każdej zimie przychodzi piękne lato, tak jak po każdym cierpieniu w końcu przyjdzie czas na chwile radości.
Niektórzy politycy są jak małe dzieci: wierzą, że dostaną wszystko, jeśli tylko będą głośno krzyczeć.
Aczkolwiek tylko niewielu jest Cezarami, to jednak każdy staje kiedyś przed swoim Rubikonem.
Ludzie ludziom zgotowali ten los.
Historia pogardza tymi, których kocha.
Człowiek nie potrafi ani cierpieć, ani być długo szczęśliwym.
Nie jest więc zdolny do niczego
co się liczy.
Każda epoka ma własny obraz perwersji.
Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona... nie wypowiedziała.
Szczęście to nie coś, co przychodzi do nas z zewnątrz. To coś, co jest w nas. Właściwe szczęście wynika z prawidłowego stosunku do siebie samego.
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien, że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko – to znaczy, że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem.