
Nie, to nie grzech być szczęśliwym.
Nie, to nie grzech być szczęśliwym.
Naród, który potrzebuje nagród lub przepisów, aby żyć uczciwie i mieć dzieci, jest ciężko chory.
Nie szukaj szczęścia, bo to jest jak cień: ucieka, gdy za nim gonić zaczynasz, ale podąża za tobą, gdy idziesz swoją drogą.
Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od Ciebie ludzie.
Największe szczęście w życiu to pewność, że jesteśmy kochani ze względu na nas samych, albo raczej pomimo nas samych.
Życie polega na tym, by spędzać razem czas, by mieć ten czas na wspólne spacery, trzymanie się za rękę, cichą rozmowę i przyglądanie się zachodowi słońca.
Dziś rzeczywistą głową rodziny jest ten, kto decyduje, na jaki program nastawić telewizor.
Czasami szczęście polega na tym, że mamy kogoś, za kim możemy tak mocno tęsknić.
- Co Twoim zdaniem decyduje o szczęściu?
- Dobrze dobrane leki.
Maluczcy zawsze bali się wielkich umysłów.
To bardzo mało mamy potrzeby, bo to, co wystarczające, jest dla natury człowieka łatwo dostępne. Wszakże trudno jest dostosować się do prostoty, łatwo zaś do dostatku.