
Bez limitów i bez szans Wciąż naiwnie wierzę w nas ...
Bez limitów i bez szans
Wciąż naiwnie wierzę w nas
Tak nie chce już przy nikim innym być
Gdy dotykam Twoich warg
Ginie gdzieś w oddali świat
Dziś wbrew prognozom chce uwierzyć w nas
Dla pożądających władzy nie istnieje droga pośrednia między szczytem a przepaścią.
Prawdziwą namiętnością XX wieku jest niewola.
Jesteś moim granatem ręcznym, moja artylerią. Zamiast serca mam teraz Ciebie.
Jest wiele szans, które daje miłość,
możesz serce otworzyć lub od razu zginąć.
Bo człowiek, który nie kochał bądź kochać nie umie,
czuje się samotny, czy sam czy to w tłumie.
A uczuciem nagorszym bywa samotność,
brak tego poczucia, że jesteś potrzebny.
Mimo, że znajomych masz wielokrotność,
póki brak "tej jedynej" jesteś tu zbędny.
Człowiek jest szczęśliwy tylko wtedy, kiedy kocha i coś daje. Albowiem większym szczęściem jest dawać niż brać.
Pamiętaj, nic tak nie zdenerwuje Twoich wrogów,
jak uśmiech na Twojej twarzy!
Nie mamy prawa cieszyć się szczęściem, jeśli nie tworzymy go dokoła nas, podobnie jak nie możemy używać bogactw, których nie wypracowaliśmy.
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie,
skup się na swoich celach, a nie na
tym, czego oczekują od ciebie ludzie.
Autorytet to zdolność pozyskiwania przyzwolenia innych.