
"...jaram się jak sucha łąka podpalona na wiosnę...."
"...jaram się jak sucha łąka podpalona na wiosnę...."
Szczęście to stan ducha, który chce uczynić z każdej chwili skarbem, chociaż jest gorszy. To oznacza zawsze być obecnym, doceniać co mamy, a nie tego, czego nam brakuje. To zdanie, że mamy już wszystko, czego potrzebujemy do szczęścia.
Kiedy ludzie przestają narzekać, przestają myśleć.
Nie zależy nam na posiadaniu więcej, nie chcemy zaspokajać swoich pragnień na siłę, nie dąży do zdobywania władzy. Nasze szczęście polega na spokoju ducha.
Im szczęśliwsi mogą być ludzie, tym bardziej nieszczęśliwi się stają.
Zbyt żarliwą nadzieją można zgubić państwo.
Szczęście to nie cel, to sposób podróżowania. Szczęście nie polega na tym, co mamy, lecz na tym, czym jesteśmy. Trwanie w szczęściu to trwanie w miłości i twórczości, a nie w posiadaniu.
Niektórzy ludzie nigdy nie osiągają szczęścia. Nie dlatego, że nigdy nie spotkało ich nic szczęśliwego. Po prostu nie zauważają tego, jeżeli się pojawia.
Demokracja to przede wszystkim prawo do sprawiedliwej nierówności.
Komunikaty są jak stroje bikini: to, co ukazują, jest podniecające, ale to, co ukrywają, jest najważniejsze.
Cierpliwość jest kluczem do szczęścia.