
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, ...
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
Jeśli kto kocha wojnę domową, jest pozbawiony więzów rodzinnych, prawa i własnego miejsca.
W koalicji dzieje się tak jak w przepełnionym autokarze: samo wsiadanie jest już dość uciążliwe, ale wysiadanie jest prawie niemożliwe.
W ramach przypomnienia i dobrej nowiny: znowu mamy piątek i znów się cieszymy! :)
Nie chodzi o to jak wielki jest dom, tylko ile jest w nim szczęścia ...
Szczęście to nie stojący zegar, ale pełen pęd życia. To nie czekający spokojnie kondukt, ale szalony galop kopyt niewidzialnych koni. To nie milda teka skoszonych kwiatów, ale błysk motyla w ruchu powietrza. Szczęście to chwilowy stan duszy, nie do uchwycenia, nie do zapamiętania. To coś, czego doświadcza się chwilami. To nie jest trwałe, ale ulotne. To nie jest posiadanie, ale dawanie. Szczęście to każda mała, niepozorna rzecz, która na chwilę rozbudza w nas radość życia.
Szczęście to coś, co pochodzi z nas samych. Jeśli mamy poczucie szczęścia, czujemy się szczęśliwi nawet jeśli jesteśmy sami w pustym pokoju.
Miarą mówcy nie jest ten kto mówi, lecz ten co słucha.
Kobieta zakochana jest szczęśliwa. Kobieta samotna jest silna. Kobieta zraniona jest nieszczęśliwa i bezbronna ale gdy się pozbiera będzie silna i szczęśliwa.
Jeśli chcesz mieć szczęśliwe życie, skup się na swoich celach, a nie na tym, czego oczekują od ciebie ludzie.
Byłoby szczęściem móc uszy i inne zmysły tak zamykać jak oczy.