
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, ...
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
Ile dasz dobrego z siebie tyle Ci się zwróci. Od innych osób, w innej postaci, w innym czasie, ale na pewno wróci do Ciebie.
Z życiem jak ze słuchawkami, jakkolwiek je zaplanujesz, złożysz i tak się popląta. Na całe szczęście masz w swoich rękach wszystko, by sobie poradzić.
Proces, w którym tkwi świat, jeszcze nie został wygrany, ale też nie został jeszcze przegrany.
Szczęście to coś, co przychodzi od wewnątrz. To jest stan ducha. Jest to podjąć decyzję o życiu pełnym człowieczeństwa i uprzedzeń. Nie jest to coś za co można zapłacić pieniędzmi, ani dowództwo, chwała, czy inteligencja.
Czego twój wróg nie powinien wiedzieć, nie mów przyjacielowi.
Niemcy, Niemcy ponad wszystko.
W zepsutym kraju ustanawia się wiele praw.
Szczęście to coś, co można zwiększyć poprzez dzielenie, jest jak ciepło domowego ogniska, nie pochłania go niewiele, całkiem dużo daje, bylebyśmy tylko darzyli innymi. Największym szczęściem jest dawanie szczęścia innym.
Nie analizuj, nie wymyślaj,
nie układaj scenariuszy w
swojej zapracowanej głowie,
żyj chwilą, bądź tu i teraz!
Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,Choć macie nowe, doskonalsze wznieść.