Dopóki żyjemy, możliwe jest, że pewnego dnia będziemy szczęśliwi.
Popełniłam wiele błędów, wiem. Ale dzięki nim nauczyłam się, że życie nie jest takie proste i trzeba nauczyć się walczyć z każdą przeciwnością losu. Być silnym, nie poddawać się. Tylko wstać i walczyć o to by było nam jak najlepiej. Walczyć o swoje swoje szczęście.
W państwie rządzonym dobrze wstyd być biednym,w państwie rządzonym źle - bogatym.
Mam wrażenie, że to hasło obrony Polski jest jak gdyby potężnym łańcuchem, który jest jednym końcem przytwierdzony do Polski. Chodzi o to, ażeby jak najwięcej dłonichwyciło za łańcuch, trzeba go sobie przerzucić przez ramię i ciągnąć, ciągnąć, chociażby w krzyżach trzeszczało. Aby Polskę pociągnąć wyżej.
Szczęście jest czymś, co pochodzi do ciebie, gdy idziesz na przekór zwyczajnemu dążeniu do szczęścia, kiedy zamiast tego postanawiasz żyć, kochać, być pomocnym, być skromnym, być dobrze.
Miarą mówcy nie jest ten kto mówi, lecz ten co słucha.
Nie można ujarzmić narodu, ognia i wody.
Właściwe szczęście stanowi nie niewielka liczba przyjemności, lecz brak nieprzyjemności. Szczęście to nie zabawa i uśmiech, lecz stan duszy.
Nie zależy nam na posiadaniu szczęścia, lecz na samym szczęściu; nie żeby nam go nie brakło, ale żebyśmy mieli go w sobie.
Nasza miłość
niby realna
ale fikcyjna
