Szczęście według Marka Twaina
Szczęście to nie miejsce do którego idziemy, ale sposób w jaki do niego dochodzimy.
Mark Twain udziela mądrości na temat spotkania szczęścia w naszej podróży, a nie jako docelowe miejsce.
Lud nie uznający łaski niebieskiej nie dojdzie dalej niż do pary i elektryczności.
Czujemy smutek tylko wtedy, jeżeli przedtem przeżyliśmy radość.
Gdy zmienią się trendy muzyczne, jednocześnie zmianom ulegają fundamentalne prawa państwa.
Dług pieniężny i dług wdzięczności to dwie różne rzeczy.
Naszym podstawowym błędem jest to, że zbytnio koncentrujemy się na tym, czego nam brakuje, zamiast cieszyć się tym, co już mamy. Tak naprawdę szczęście to nie cel, ale sposób podróży.
I'll come around
If you ever want to be in love
I'm not waiting, but I'm willing if you call me up
If you ever want to be in love
I'll come around
- Przecież ona ciągle się uśmiecha.
- To spójrz na nią kiedy jest sama.
Ty wskrzeszasz radości, ty koisz boleści,
O wiosno nadziejo!
W życiu politycznym roi się od strażaków, którzy odwracają wzrok, gdy tylko ujrzą gdzieś pożar.
Szczęście jest jak motyl: im bardziej za nim gonić, tym bardziej od nas ucieka. Ale jeśli skupimy się na innych rzeczach, przyjdzie i siądzie nam na ramieniu.