Szczęście według Marka Aureliusza
Nie ma szczęścia dla tego, kto nie podróżuje na nim. Szczęście jest drogą. Nie przeznaczeniem.
Mark Aureliusz mówi, że szczęście nie jest celem podróży, ale samą podróżą. To jest prawdziwe szczęście.
Szczęście to nie jest coś gotowego. Szczęście pochodzi z twoich własnych działań. Szczęście to nie jest cel, to sposób podróży.
Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni.
Bo w życiu nie chodzi o to, żeby być idealnym, tylko żeby być szczęśliwym.
Nawet radość z obecności ukochanego mężczyzny przeżywa się w samotności.
Przykro na czyimś nieszczęściu szczęście budować.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy?
"Kiedys cieplo dawal mi kocyk...Dzis cieplo daje mi twoj usmiech =)"
Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję, lecz jedynie dla obrony całości granic,odzyskania samowładności Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę.
Na życie trzeba patrzeć z dystansem, niczemu się nie dziwiąc, niczego nie potępiając. I cieszyć się każdym drobiazgiem: że zakwitły kwiaty i że ładnie się wygląda w nowej sukience...
Szczęście jest jak motyl: im bardziej go gonić, tym bardziej unika nas. Ale jeśli skupisz się na innych rzeczach, przyjdzie i usiądzie Ci na ramieniu.