
Jedyna wojna, jaką aprobuję, to wojna trojańska. Przynajmniej wtedy walczący ...
Jedyna wojna, jaką aprobuję, to wojna trojańska. Przynajmniej wtedy walczący wiedzieli, o co się biją.
Oddziały mężczyzn, oddział to nie pęczek kijów zbity do siebie, ale organ żyjący, tkanina dziecięcych wrażeń, młodzieńczych dni, człowieczego długiego życia, tysiąca rzeczy niewidocznych, uwikłanych w niego, wplecionych w jego tkankę.
Wojna to nie rycerz na białym koniu z lśniącym mieczem. To brud, cierpienie i śmierć. To wielkie straty dla każdej ze stron, nawet dla tej wygranej.
Wojna to nie tylko śmierć i zniszczenie. To strata niewinności, zrujnowane domy, dzieci bez rodziców, rodzice bez dzieci. To ludzkość płacząca nad swoim własnym zniszczeniem.
Walka wymaga wysiłku, a gdy ten wysiłek staje się zbyt wielki, wojna przestaje być realnym środkiem polityki.
Wojna to nie jest film. To ból, strach, cierpienie i śmierć. To coś, z czym trudno się zmierzyć, coś, co zostawia w człowieku trwałe rany, zmienia perspektywę patrzenia na świat. To okrutna i brutalna rzeczywistość, której nikt nie powinien doświadczyć.
Kto chce pokoju, przygotowuje wojnie; kto dąży do zwycięstwa, trenuje swoje żołnierzy; kto chce przetrwać, broni się ze wszystkich sił; a kto chce dominować, atakuje. Jest tylko jedna zasada wojenna, jedna ilość siły i jedno pole do walki, które decydują o przeżyciu i gwałtownej śmierci: to jest zasada działania bez działania, siła bez siły, pole bitwy bez pola bitwy.
Nauka uderza w twarz mądrość z książek. Czym jest książka? Czym jest literatura? Co to jest nauka? To jest wszystko wojna. Wojna jest jak ocean. Absolutnie niezależny. Niewłaściwy. Wciąż zmienia swoje brzmiące twarze. Wojna - to ocean.
Nigdy nie zapominaj, że wystarczająco silna wola, a nawet śmierć staje się po prostu kolejnym zadaniem. A następnie żadna wojna nie jest nie do wygrania. Wojna staje się tylko kwestią ceny, jaką jesteś gotów zapłacić za zwycięstwo.
Wojna. Tej ludzkiej tragedii nie da się opisać słowami. To piekło na ziemi, w którym braterstwo mężczyzn rodzi się z bólu, krwi i cierpienia. To przerażająca rzeczywistość, w której młode życia są zbyt szybko gaszone, a niewinne dusze są zbyt szybko niszczone.
Ilekroć słyszę, jak mówią o pokoju, instynktownie sięgam po broń.