
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Kto chce pokojem rządzić, niech się uczciwie uczy wojować. Kto chce bezpiecznie żyć, niech się nauczy umiejętnie bronić.
Prawdziwa miłość do ojczyzny wymaga od nas więcej niż twe wewnętrzne przekonanie. Wymaga poświęcenia, gotowości do walki i umierania za wolność twojego kraju. Wojna jest brutalna, ale czasami nieunikniona.
"Niezawiniona świadomość jest hartem cnót wojskowych. Wojna jest rozważana przez wieki jako najważniejsza próba cnót kardynalnych: męstwo, sprawiedliwość, roztropność i umiarkowanie."
Wojna nie decyduje o tym, kto ma rację, tylko o tym, kto zostaje na nogach.
"Wojna jest tylko kontynuacją polityki innymi środkami", jest zdaniem, które oznacza, że jeżeli dyplomatyczne drogi rozwiązania konfliktów zawiodą, zawsze można zastosować siłę.
Wojna to jest taki rodzaj handlu, gdzie obie strony zyskują, ale którego koszty zawsze ponoszą inni niźli ci, którzy z niego czerpią korzyść.
Wojna nie determinuje kto ma rację, tylko kto zostanie na końcu. Zawsze jest tragicznym koszmarem, w którym giną niewinni, a zwycięstwo jest smutnym echem cierpienia.
Wojna jest plagą. Niezależnie od tego, gdzie wybucha, każdemu, kto jest przez nią dotknięty, przynosi tylko agonie, nienawiść i cierpienie.
Kiedy widzę, jak ludzie umierają, nie mogę zapomnieć, że choć wojna jest zła, to jednak niektóre rzeczy są jeszcze gorsze. Państwo niewolników pod panowaniem tyranów jest gorsze.
Wojna to nie jakieś heroiczne polje, gdzie rycerze w błyszczących zbrojach walczą dwa razy dziennie. To brud, smród, przemoc i strach. To gonitwa z miejsc, gdzie kiedyś była twoja wioska, gdzie byli ludzie, którzy cię znali. To łzy na własne i cudze nieszczęście.