
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Wojna przedziwnie zmienia ludzi.
Wojna to maszyna, z której wszyscy są mięsem, a śmierć jest jej hałaśliwym motorem. Nakarmisz ją światem, a ona jest wciąż głodna. Pociąg wojny jest nasycony zwłokami i smoczymi ogniami.
Wojna jest zbyt poważna, by ją powierzać generałom. Nigdy nie zapominaj, że twoi żołnierze to też ludzie, z marzeniami, lękami i rodziny, które czekają na ich powrót.
Wojna ma to do siebie, że najpierw zabija tych, którzy nie umieją, nie chcą i boją się zabić. Ci, którzy potrafią zabić, przetrwają.
Wojna to ogromne wyzwanie, które wymaga wytrwałości, odwagi i dyscypliny. To walka, która sprawdza naszą ludzkość, pokazuje nasze prawdziwe wartości i determinuje naszą siłę jako narodu.
I zobaczcie, jak kołysze się świat. Jak pięknie pręży muskuły. Jak walczy, żeby być sobą. Szach-mat. Gwarantuję ci, że nikt nigdy nie wygrał wojny.
Wojna polega na tym, żeby zabić jak najwięcej ludzi po drugiej stronie, tak by ci po twojej stronie zdobyli więcej laureli. Nieważne, ile zniszczeń sprowadza, to jest zawsze 'wielki sukces'.
Wojowników nie tworzą wojny. Znajdują się oni wśród nas przed, w trakcie i po każdej bitwie. Niektórzy są dyscyplinowani, inni chaotyczni, ale każdy wojownik przyczynia się do przebiegu wojny na swój sposób. To zrozumienie może uratować nie tylko ciała, ale i dusze.
Nie zasługujesz na spokój, jeżeli nie umiesz walczyć. Pokój to złudzenie, które znika kiedy zrozumiesz, że nieważne jak silny jesteś, zawsze ktoś będzie mógł cię pokonać.
Wojna. Wojna nigdy się nie zmienia. Od początku dziejów, kiedy nasi przodkowie po raz pierwszy zrozumieli, jak przynosić śmierć bliźniemu, ten blask płonącego kampfira przelewa się przez rzeki krwi, które przemierzają naszą historię.
Wojna to nie tylko pielęgnowanie różnych sztuczek, lecz przede wszystkim walczących serc, które powinny być napełnione szacunkiem dla sprawiedliwości.