Świat był zatopiony w oceanie nienawiści , gdy priorytetem było ...
Świat był zatopiony w oceanie nienawiści , gdy priorytetem było - zabić, by zwyciężyć .
Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła.
Prawdziwa wojna nigdy nie jest tak, jak to się wydaje na obrazach. Nie jest kolorowa, ani czysta, ani pełna wspaniałych bohaterów. Prawdziwa wojna jest zawsze brudna, pełna pyłu, krwi, potu i strachu. Prawdziwa wojna to piekło na ziemi.
Wojna urządza śmierć tak, jak by to była dobra, powszechna rzecz, jakoś nie straszna, jakby miała być naszym naturalnym losiem. Jakbyśmy byli na to stworzeni.
Nie jest ważne, za co walczyłeś, ale jaki był twój stosunek do wojny. Gdy zrozumiesz, że wszystko byłoby takie samo, bez względu na to, kto wygrał, zrozumiesz, co to jest wojna.
Wojna to polityka innymi środkami. Działa nią, jak i środkami polityki, zatem jak całością przypadków, duch pożądania, np. w egzekucji nieprzyjaciela, ale jeśli zależy na kosztach, to i umysł prostoty, oczywisty skutek.
Wojowników nie tworzą wojny. Znajdują się oni wśród nas przed, w trakcie i po każdej bitwie. Niektórzy są dyscyplinowani, inni chaotyczni, ale każdy wojownik przyczynia się do przebiegu wojny na swój sposób. To zrozumienie może uratować nie tylko ciała, ale i dusze.
Nie możemy prowadzić wojny zgodnie z zasadami, jeżeli chcemy odnieść sukces. Osiągnięcie wyniku, a nie przestrzeganie tych zasad jest celem. Prawdziwa genialność polega na umiejętności porzucenia zasad.
Wojna jest zbyt poważna, by ją powierzać generałom. Nigdy nie zapominaj, że twoi żołnierze to też ludzie, z marzeniami, lękami i rodziny, które czekają na ich powrót.
Wojna to nie tylko walka z wrogiem, to też walka z nami samymi. Każda bitwa na polu walki jest przede wszystkim bitwą, która toczy się w naszych sercach i umysłach.
Stosunek do wojny najdobitniej obnaża to, co w człowieku najgorsze – z jednej strony okrutną, morderczą agresję, z drugiej strony – tchórzostwo, gotowość podporządkowania się i bierność w obliczu zagrożenia.