Przemoc wojenna
Wojna nigdy nie decyduje o tym, kto ma rację, tylko o tym, kto zostaje na górze.
Rzadko refleksja o wojennych konfliktach ma realny wpływ na ich rozstrzygnięcia. Wojna decyduje jedynie kto zwycięży, a nie kto miał rację.
Nie pytaj, co twoja ojczyzna może zrobić dla ciebie. Pytaj, co ty możesz zrobić dla swojej ojczyzny.
Wojna nie determinuje, kto ma rację, tylko kto zostaje na końcu. Wojna to jest piekło, nie ma w niej nic romantycznego. To pełne zniszczenia, straty niewinnych i niekończącej się chwili strachu.
Wojna to nie zwierzę. Wojna to wynalazek człowieka jak kozery, pogrzeb czy gra w kółko i krzyżyk. A człowiek sam decyduje kiedy z nich skorzysta.
Ceną była śmierć za wolności smak, choć minął czasu szmat, ty pamiętaj brat, ceną była śmierć, życie oddał dziad, 63 dni chwały, nie przeliczając strat.
Nie możemy zapomnieć, że wojna zaczyna się nie tylko od brutalnej siły, lecz przede wszystkim od betonowania w sercach ludzi nienawiści wymierzonej w innych. Wojna to jest przemoc, akceptowanej przez społeczeństwo przemocy, której źródła tkwią w strukturach społecznych, w przekonaniach, jakie są wysiewane w umysłach. To, co się dzieje na wojnie, jest tylko konsekwencją stanu ducha, który jest w społeczeństwie przygotowany na wojnę.
Ileż to już razy słyszałem wypowiadane te słowa, że wojna to piekło. I tylko tyle mogę powiedzieć na ten temat, że wojna to piekło! A ja, kto w piekle był, wiem, co mówię.
Wojna jest potworem, którego żerujemy tylko dlatego, że inni utrzymują, że jest piękny. Gdybyśmy widzieli go takim, jakim jest naprawdę, porzucilibyśmy go jako ohydę.
Komu wojna, temu wojna. Człowiek myśli – wojna człowieka z człowiekiem, to jest najgorsze. A najgorsze jest coś innego: człowiek z człowiekiem, dla wojny.
Wojna. Niektórzy uważają ją za nieuniknioną część ludzkiego doświadczenia, inni za zbrodnię przeciwko własnej istocie. Wojna to szaleństwo, zniszczenie, śmierć. Ale zarazem również przestrzeń dla heroizmu, poświęcenia i honoru. Taki paradoks, paradoks wojny.
Pocałunek wojny to pocałunek śmierci. Wszystko co jest piękne ginie w blasku pożogi. Wojna to żniwo śmierci. Skoszone pole, gdzie rosną jedynie trupy.