Przemoc wojenna
Wojna nigdy nie decyduje o tym, kto ma rację, tylko o tym, kto zostaje na górze.
Rzadko refleksja o wojennych konfliktach ma realny wpływ na ich rozstrzygnięcia. Wojna decyduje jedynie kto zwycięży, a nie kto miał rację.
Wojny się nie wygrywa. Nieważne, kto zaczyna, nieważne, kto pierwszy podniesie broń, nieważne, kto wygra na koniec - wszyscy przegrywają. Ziemia krwawi, niewińni cierpią, a bohaterowie umierają.
Wojna, to wypadkowa, to wynik, to skutek, ale nie przyczyna. Przyczyną jest nasze niezadowolenie. Niezadowolenie było i jest nieodłącznym elementem naszej natury.
Nie należy ignorować ważności konfliktów w Azji, bo Azja jest naszą przyszłością. To tam toczą się najważniejsze wojny, to tam dochodzi do najważniejszych konfliktów.
Wojna nie określa kto ma rację, tylko kto został na końcu. Kiedy wszyscy inni są martwi. Jest jak gwałtowna burza, która niszczy wszystko na swojej drodze.
Niestety, wojna jest tradycją, pamięcią, pająkiem ukrytym w trawach zmierzchu, kleszcz w sztachetach, nocą się wpełza, i sama, i sama, z dala od polityki, od żołnierzy w podróży z zakopanej w zapis kopalni tak stara jest jak pylithyt, tańczy na granicach!
Nieważne dla jakiej sprawy walczyłeś na polu bitwy, niezależnie od zwycięstwa lub porażki, przeklęty jest ten, kto wojowuje. Jego serce jest zawsze w żałobie, bo musiał zabić kolejnego człowieka.
Wojna to nie rozwiązanie, tylko ostateczność, nierzadko diktowana okrutną koniecznością. Rozumna dyplomacja i pokojowe intencje zawsze powinny mieć pierwszeństwo.
Wojna nie determinuje kto ma rację, tylko kto zostanie na końcu. Zawsze jest tragicznym koszmarem, w którym giną niewinni, a zwycięstwo jest smutnym echem cierpienia.
Wojna to domena niepewności: trzy czwarte rzeczy, ważnych w wojnie, są ukryte w mglistej sieci niejasności. To jest to, co jest siedliskiem wojny, i nie można tego zignorować.
W ostatecznym rozrachunku, pokój zawsze jest lepszy od wojny. Wojna jest swoistym porażką człowieczeństwa. Żadna sprawiedliwość nie będzie wystarczająca, jeśli płatna jest ceną niewinnych życzeń. Mówienie i dążenie do pokoju powinno być naszym celem, niezależnie od wszystkiego.