Przemoc wojenna
Wojna nigdy nie decyduje o tym, kto ma rację, tylko o tym, kto zostaje na górze.
Rzadko refleksja o wojennych konfliktach ma realny wpływ na ich rozstrzygnięcia. Wojna decyduje jedynie kto zwycięży, a nie kto miał rację.
Wojna to szaleństwo, które zasłania rozmowę. Kiedy historia pamięta o wojnie, to przeklina pod jeszcze niezagłuszoną wrzawą bitew. A ludzkim jest rozmawiać.
Kiedy armaty przemówią, musa milknie. Nie ma sztuki niezależnej od narodu. Sztuka dla sztuki to jest taki sam pretekst, jak grogi dla grogów.
Wojna to nie jest drapanie się po brodach, to jest krew, rany i śmierć. Przy żadnym zaszczytnym czynie nie ma tylu padłych, ile przy warsztatach szlachetnego rzemiosła wojny.
Wojna nie determinuje, kto ma rację, tylko kto zostaje na końcu. Zbyt często jest to strona, która była lepsza uzbrojona zarówno w broń, jak i w słowa, które użyła, aby zasłonić swe prawdziwe intencje.
Chłodny umysł przede wszystkim, bez względu na to, co się dzieje. Najlepszym sojusznikiem na polu walki jest cierpliwość, a jej ojcem jest czas.
Gdy nadejdzie wojna, nie pytaj, co Ty możesz zrobić dla swojego kraju. Pytaj, co Twój kraj może zrobić dla Ciebie... Bo więcej już dla niego zrobić nie możesz. Twoje życie jest najcenniejsze.
Przypadek nie rządzi świadectwem wojny, jak mówią. Nie jest prawdą, że słaba wola, błękitne ostrze, niewytrzymały zasobnik cierpienia lub którejkolwiek choroby są powodami, które dają ci przewagę. Ale być najlepszym. Przetrwać, przetrwać. Ustawić konkurencję przeciwko otoczeniu.
Wszystkie rządy pragną twierdzić, że nie chciały wojny, lecz zostały do niej zmuszone.
Nikogo nie trzeba o to przekonywać, że wojna to straszne zło, które zawładnęło umysłami milionów ludzi. A jednak z jej koszmarnym orężem zmagają się ci, którzy na co dzień szukają pokoju, spokoju i bezpieczeństwa.
Wojna to zło, w którym zwycięzcy traktowani są jak przegrani, a przegrani jak zwycięzcy. Ona nie posiada ani twarzy, ani duszy. Pozostawia po sobie jedynie zniszczenie i ból.