
Wojna nie jest jakąkolwiek drogą. Ona jest zło, największe z możliwych zła, bo obejmuje w sobie i dopełnia wszystko, co zło jest: niszczy wszystko, co jest ludzkie; rani duszę.

Wojna to nie jest żadna walka, ani sztuka, lecz wielka katastrofa, która obnaża wszelkie najgorsze aspekty ludzkiej natury. Jest totalnym zaprzeczeniem wszystkiego, co jest ludzkie.

Wojna to jest nie tyle sztuka, ile matematyka. To obliczenie wszystkiego, co w ogóle można obliczyć. Kiedy nie możesz już nic obliczyć, to jest wahanie, a kiedy wahasz się, przegrywasz wojnę.

Wojna to nie żadna sztuka, ale najokrutniejszy, najcięższy i najnudniejszy z rzemiosł.

Często po nocach myślę: przyjdą znowu... Panta rei... Wszystko płynie... Wojny, rewolucje, kataklizmy, cała czerów szaleństw i zbiorowych morderstw, drżące na kartach historii, jakiś kierunek muszą mieć. Oczywiści, w zewnętrznym, najprostszym sensie, zmierzają ku samozniszczeniu. Więcej: każda, dosłownie każda wojna, nawet wygrana, jest samobójstwem narodu, które wciąga cały świat.

Wojna to miejsce, gdzie młodzi, którzy się nie znają i siebie nie nienawidzą, zabijają się nawzajem z powodu decyzji starych, którzy się znają i siebie nienawidzą, ale nie zabijają.

Wojna jest to jedno z najstraszliwszych zjawisk, które zdarzyć się mogą w życiu społeczeństw i narodów. Wszystko, co tylko najgorsze, wszelkie ujawnienie się podłości, wszelka brutalność, okrucieństwo, niewzruszoność na cierpienie, na wszelką niewinność – wszystko to jest wypadkowym zjawiska zwanego wojną.

Nienawiść to najgorszy wróg. To ona jest odpowiedzialna za śmierć milionów ludzi. Jeśli spojrzysz w przeszłość, zobaczysz, że zawsze jest to tak: nienawiść prowadzi do wojny, nienawiść zabija. Jeśli możemy wyeliminować nienawiść, możemy wyeliminować wojnę.

Wojna to nie tylko sprawy polityczne, to jest coś więcej, to niewidzialna siła, która wszystkim kieruje, ona dokonuje cudów, z nią nie można walczyć, trzeba ją tylko zrozumieć.

Na wojnie prawda jest tak cenna, że zawsze powinna być osłonięta stadem kłamstw.

Wojna to nie heroizm, to przemoc. Nie jest to akt heroizmu, to jest akt zniszczenia. Każdy, kto widział przerażenie wojny, nigdy nie myśli, że jest romantyczna. Wojna jest straszna. W jej wyniku cierpią, umierają niewinni.

Nigdy nic tak niewiele nie wniosło, jak wojna. Całe pokolenia człowieka zniszczone, rozwój kultury zahamowany, społeczeństwo cofnięte o kroki, które z trudnością zdobywało. Wojna to jest odwrotność postępu.