
Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy.
Nieposłuszeństwo jest prawdziwą podstawą wolności, posłuszni muszą być niewolnicy.
Wolność jest niczym nieograniczoną możliwością rozwijania osobistych, społecznych, duchowych, intelektualnych cech i zdolności, która jest dla człowieka wszelką samorealizacją, sensem życia, największym szczęściem.
Prawdziwa wolność to nie nieograniczone możliwości doświadczać, ale umiejętność decydowania, które możliwości chcemy doświadczyć, które wartości chcemy realizować. Wolność to wybór - a nie wszystkie wybory są korzystne.
Człowiek, który nie ma innego celu niż jego sam zadowolenie, nie powinien narzekać, jeżeli nie jest wolnym, gdy inni próbują zadowolić swoje upodobania na jego koszt.
Wolność nie jest niczym innym, jak szansą na bycie lepszym, natomiast ugoda i kompromis z niewolą istnieją tylko dla tchórzy.
Nie można być wolnym człowiekiem, jeśli żyje się wśród dżungli pełnej łotrów. Nie możemy udawać, że jesteśmy wolni, gdy jesteśmy odizolowani od innych. Wolność to nie samotność. Wolność to solidarność.
Wolność to najcenniejszy dar, jakim obdarzony jest człowiek. Bez niej nie ma prawdziwego życia, gdyż to ona daje nam prawo do wyboru, myślenia, działania. Bez wolności jesteśmy jak ptaki w klatce, które nie mogą rozwinąć skrzydeł.
Wolność to nie posiadanie praw, to być panem swoich praw. Każda wolność, której nie umiemy używać dla siebie samych, staje się narzędziem naszej niewoli.
Wolność sklada sie nie tyle z przywilejów, ile z obowiązków. Większość ludzi rozumie pod tym słowem prawo, by robić wszystko, co im sie podoba, nie zdajac sobie sprawy, że wolność jest przede wszystkim dyscypliną umysłu i charakteru.
Wolność to nie tylko brak zewnętrznych zniewoleń, ale przede wszystkim zdolność do myślenia, mówienia i działania bez obawy. To prawo do wyrażania siebie bez ograniczeń i represji, prawo do bycia sobą bez strachu przed odrzuceniem lub krytyką.
Wolność nie jest niczym więcej niż szansą na bycie lepszym, podczas gdy równośćna pokładzie mogą zginąć wszyscy, potrzebna jest jedna osoba z podwójnym racjement obowiązku - stąd wynika wszelki autorytet.