Spoglądanie na wolność

 Wolność jest niczym innym jak szansą na bycie lepszym. To możliwość, aby ta szansa nie była próżna, musisz być zawsze czujny na to, co tworzysz, jak to wpływa na innych i do kogo się odwołujesz.

 Wolność nie polega na robieniu wszystkiego, co się chce, lecz na tym, żeby nie robić tego, czego się nie chce. To jest wolność.

 Wolność nie jest luksusem dla dobrze usposobionych, wolność jest najważniejszym prawem z brudnych, tchórzliwych, nikczemnych. To oni są zawsze w większości.

 Wolność to nie zboczenie, ale zdolność do przełamywania w sobie zboczeń. To nie oznacza robić wszystko, co mi się podoba, ale umieć zrobić to, co dobre.

 Wolność, nic więcej! Nie tyle chleba, ile wolności. Na progu porażki, jak na progu zwycięstwa - wolność. W krańcowym męczeństwie, jak w świetlanej sławie - wolność. Wolność bez granic. Wolność, wolność, wolność...

 Wolność to prawo do tego, co niemoralne. Wolności nie daje ci prawo do tego, co należy zrobić. Wolność jest przedmiotem obawy, jest ponure, jest to koszmar. Ale ponieważ wolność wiąże się z niezależnością, ona jest naszą udręką, jest naszą walką.

 Wolność nie jest niczym innym, jak szansą na bycie lepszym, natomiast ugoda i kompromis z niewolą istnieją tylko dla tchórzy.

 Doświadcz tu wolności, którą kiedyś znałeś, nie pamiętając niczego przed swoim urodzeniem. Czyż nie jest odległe, czułe i wolne od strachu?

 Wolność to prawo do tego, co mówi prawo, a siła, gdy jest zjednoczona z wola, ale nie z prawem, nazywana jest niewłaściwie wolnością.

 Wolność nie jest niczym więcej niż szansą na bycie lepszym, podczas gdy równość znaczy bycie takim samym jak nasi gorsi.