Bartosz Gelner o związku z o 16 lat starszą Magdaleną Cielecką…

Bartosz Gelner i Magdalena Cielecka tworzą nietuzinkową parę. Przystojny aktor skradł serce pięknej aktorki. W rozmowie z Szymonem Majewskim, Gelner opowiedział o swojej roli w Pokoleniu Ikea, a także nawiązał do swojego związku z Cielecką.

    Bartosz Gelner to bez wątpienia jeden z najprzystojniejszych aktorów w polskim show-biznesie. Aktor znany jest z ról w takich produkcjach jak „Sala samobójców”, „Sexify”, „Czas honoru”, a niebawem widzowie będą mieli okazję oglądać go w „Pokoleniu Ikea”.

    W nowym filmie Bartosz wciela się w rolę podrywacza, a jaki jest na co dzień? Okazuje się, że przystojny aktor posiada niewiele cech swojego bohatera. W rozmowie z Szymonem Majewskim, Gelner wyznał, że nie jest typem casanovy:

    Nie podrywam. Jeśli to kliknie, to kliknie. Często zderzam się z tym, że niektóre osoby mają o mnie delikatnie inne wyobrażenie. Dopiero po paru godzinach rozmowy zmieniają w ogóle front. [...] Mają wyobrażenie, że jestem zadufany w sobie. Pewniak siebie wyznał.

    Aktor otworzył się na temat relacji, jakie sobie ceni. Przyznał, że najważniejsza jest dla niego rozmowa oraz wyznał, że ze swoją partnerką, Magdaleną Cielecką spędzają mnóstwo czasu na konwersacji:  

    Dla mnie najważniejsza w relacji jest rozmowa. Przepływ świadomości między sobą albo wspólne zainteresowania. Możesz siedzieć z najpiękniejszą istotą naprzeciwko siebie, ale jak nie ma z nią, o czym rozmawiać, to nie wytrzymam. [...] Ja z Magdą prawie cały czas rozmawiam. Oglądamy coś, potem mówimy o tym, wymieniamy nasze poglądy. [...] Przed nami jeszcze dużo do przegadania, ale na razie tematy się nie kończą i to super. Muszę mieć sparing partnera

    Gelner skwitował, że jest zdziwiony, że jego ukochana nie zwróciła na niego wcześniej uwagi.

    No ja się w ogóle dziwię, że Magda nie zwróciła na mnie uwagi dużo wcześniej, no bo przecież byliśmy już dużo wcześniej wspólnie na etacie. No i my się jakoś, tak wiesz, po prostu przecięliśmy i jakoś tak, to się wydarzyło. [...] Zdarzyło mi się powiedzieć Magdzie: "słuchaj, jakbym nie był z tobą, to byłbym chyba z Michelle Pfeiffer"   

    Udostępnij: