Po decyzji Szymona Hołowni o przesunięciu rozpatrzenia projektów dotyczących aborcji, w Polsce ponownie rozgorzała dyskusja na temat praw kobiet. Decyzja Marszałka Sejmu spotkała się z ostrą reakcją ze strony znanych gwiazd m.in. Martyny Wojciechowskiej i Hanny Lis.
W ostatnich latach w Polsce sporo emocji wzbudzają debaty na temat praw kobiet, zwłaszcza w kontekście przepisów aborcyjnych. Kluczowym momentem, który wywołał szeroką dyskusję i sprzeciw wielu środowisk, było orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku. Trybunał uznał, że możliwość przeprowadzenia aborcji w przypadku poważnych wad płodu jest niezgodna z konstytucją. Decyzja ta znacząco ograniczyła dostęp do aborcji w Polsce, pozostawiając jedynie dwie sytuacje, w których jest ona legalna, gdy ciąża jest rezultatem gwałtu lub kiedy zagraża życiu matki.
5 marca Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że dyskusja nad nowymi projektami ustaw aborcyjnych zostanie przesunięta na okres po wyborach samorządowych, czyli po 11 kwietnia, co wywołało burzliwe reakcje. Hołownia argumentował, że aktualnie chce uniknąć politycznych przepychanek i skupić się na dobru kobiet. Ta decyzja spotkała się nie tylką krytyką ze strony opozycji, szczególnie Lewicy, która miała gotowe projekty ustaw czekające na rozpatrzenie, ale także wielu przeciwników obecnej ustawy aborcyjnej, w tym wielu znanych osób.
Wśród głosów krytycznych wyróżniają się komentarze znanych dziennikarek Martyny Wojciechowskiej i Hanny Lis, które wyraziły swoje niezadowolenie i frustrację wobec tej decyzji.
Wojciechowska o dezycji Hołowni
Wojciechowska podkreśliła, że kobiety miały decydujący wpływ na obecny kształt władzy i oczekują, że ich prawa będą respektowane. W jej ocenie, prawo do decydowania o sobie jest kluczowym postulatem kobiet. Jak przyznała w rozmowie z Onet.pl, decyzja Marszałka wywołała w niej wściekłość.
Ja jestem wściekła, przecież to my, kobiety w dużej mierze zadecydowałyśmy o tym, kto dzisiaj jest u władzy. Kobiety wreszcie poszły do urn wyborczych i uważam, że to jest wielkie zobowiązanie. Marszałek Szymon Hołownia jest też osobą, która ma swoje poglądy i ma do tego prawo. Natomiast kobiety, które zadecydowały o kształcie tego, kto dzisiaj jest u władzy, również mają w tej kwestii dość jasne poglądy i od początku wiadomo było, że prawo do decydowania o swoim jest jednym z najważniejszych postulatów właśnie kobiet
Lis komentuje decyzję Hołowni
Z kolei Hanna Lis, nawiązując do innych kontrowersyjnych decyzji władz, takich jak kara nałożona na TVN przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji za reportaż krytyczny wobec Jana Pawła II, ostro skrytykowała podejście władz do wolności słowa i praw kobiet.
Kiedy Marszałek Sejmu wrzuca do zamrażarki projekty legalizujące aborcję do 12. tygodnia ciąży, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nakłada na prywatną stację półmilionową karę za reportaż o Janie Pawle II - napisała. Witamy w Polsce XXI wieku. Luz, drodzy politycy: zamroźcie prawa kobiet. Spoko: załóżcie knebel na wolność słowa. Nie krępujcie się: zarządźcie referendum w sprawie aborcji, bo kto to widział, żeby jakieś głupie baby same decydowały o swoim losie. Zakażcie pigułki "dzień po", wszak jesteście wybitnymi specjalistami w dziedzinie endokrynologii.
Jej zdaniem, ograniczanie dostępu do aborcji i cenzurowanie mediów są przykładami restrykcyjnej polityki państwa.
Kiedy wydawało się, że wyszliśmy już z oparów absurdu minionej władzy, wtem, cały na żółto-zielono-czarno, wkracza na scenę egzotyczny tercet Hołowni, Kosiniaka-Kamysza i Mentzena. I pląsa wesoło w rytm wydobywającego się zza kulis rechotu wielbicieli kremówkowej legendy Karola Wojtyły i kliknięć długopisu przy Krakowskim Przedmieściu.
Lis przewiduje, że takie działania mogą sprowokować kolejne protesty kobiet na ulicach, podobnie jak w przeszłości.
Mam nieodparte wrażenie, że towarzystwo urzędujące w gmachu przy Wiejskiej zapomniało jak wygląda wk…rw kobiet, który posłał do diabła poprzednią władzę. Wybory samorządowe, europejskie i prezydenckie już za chwilę. Powodzenia panowie! A my, drogie Siostry: świętujmy nadchodzący Dzień Kobiet z przytupem. A nawet #dajmysobiewszyję z tej okazji, że zacytuję szeregowego posła. Szczegółowy plan obchodów 8 marca macie na profilu Strajku kobiet - dodała Lis
Zobacz także: Oświadczenie TVN! Anita Werner na koniec "Faktów" przekazała ważne informacje!