
W miłości do drugiej osoby ważne jest to, by zawsze ...
W miłości do drugiej osoby ważne jest to, by zawsze się chciało. I w tym cały sekret bycia razem.
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
Czasami myślimy, że kogoś kochamy i później na siłę staramy się wejść w tą miłość. Kończymy, bo okazuje się, że to wcale nie było to. Aż w końcu nadchodzi ten moment, w którym dociera do nas, że to właśnie było to, tylko nie do końca oswojone, niezupełnie otwarte, zbyt mało nam znane. Dajcie sobie czas.
Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie zmieniło zdanie.
Każdy związek ma swoją wartość: każde doświadczenie, które cię spotyka w związku z inną istotą ludzką - jest po prostu doświadczeniem. Stajesz się tym, kim jesteś, nieustannie ulepszasz siebie, aby przygotować się na podążenie za uczuciem. Czas poświęcony innym ludziom nigdy nie jest zmarnowany. Każdy związek czegoś uczy, każdy związek niezależnie od tego, jaki był ciężki, jak bardzo cię rozczarował czy jak szybko się rozpadł, ma swoją niezaprzeczalną wartość...
Jeśli zawsze będziesz traktować ją tak, jak robiłeś to na początku... To nigdy nie będzie końca. Dbajcie o siebie nawzajem. Nigdy nie myślcie, że zdobyliście się w całości i na zawsze. Nie ma "na zawsze". Każdego dnia jest na "dziś." (Ona & On)
Będąc w związku bądź zawsze sobą. Nie zmieniaj się tylko dlatego, że boisz się utracić swojego partnera. Jeśli on Cię naprawdę kocha to Twoje niedoskonałości nie będą miały żadnego znaczenia!
Nie bądź w związku po to, by kogoś mieć. Bądź w nim po to, żeby ktoś miał Ciebie. Nic nie daje takiego szczęścia jak poczucie, że jesteś komuś potrzebny. Dlatego zawsze staraj się być najlepszą wersją samego siebie, by widzieć w oczach ukochanej osoby radość, że ma właśnie Ciebie.
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Możesz nie być jej pierwszym, jej ostatnim, lub jedynym. Kochała wcześniej, może kochać ponownie. Jeżeli teraz kocha Ciebie, to co innego się liczy? Nie jest perfekcyjna, Ty też nie jesteś, razem też możecie nigdy nie być doskonali, ale jeżeli potrafi Cię rozśmieszyć, skłonić do myślenia, i przyznania, że jesteś człowiekiem i popełniasz pomyłki, zostań z nią, i daj jej jak najwięcej. Może nie myśleć o Tobie w każdej sekundzie dnia, ale da Ci cząstkę siebie o której wie, że mógłbyś nią złamać jej serce. Więc nie rań jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj jej i nie oczekuj od niej więcej niż możesz dać. Uśmiechaj się kiedy Cię uszczęśliwia, daj jej znać kiedy Cię denerwuje i tęsknij kiedy jej nie ma.
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.