Najgorsza w związku jest cisza… bez kłótni nie ma komunikacji?

Choć częste i gwałtowne kłótnie mogą przyczyniać się do pogorszenia stosunków miedzy partnerami, naukowcy doszli do ciekawych wniosków. Odkryli, że w relacjach, w których występuje duży poziom emocjonalności podczas wymiany zdań i dochodzi do ostrych sporów, rozwiązywanie problemów jest o wiele bardziej skuteczne niż tam, gdzie częściej zapada cisza. To właśnie cisza jest najgorsza dla związku.

Naukowcy odkryli, jak cisza wpływa na relacje

Dr Gottman prowadził badania nad komunikacją ludzi w miłośnych związkach. Naukowcy odkryli, że w relacjach, w których występuje duży poziom emocjonalności podczas wymiany zdań i dochodzi do ostrych sporów, rozwiązywanie problemów jest o wiele bardziej skuteczne niż tam, gdzie częściej zapada cisza. To właśnie ona jest najbardziej destrukcyjna dla relacji.

Najgorsza w związku jest cisza…

Badacze doszli do wniosku, że najgorsza w związku jest cisza pomiędzy partnerami. Ciche dni to sposób na ukaranie partnera i wygranie sporu. W ich trakcie traktujemy drugą osobę jak powietrze, nie zwracamy na nią uwagi i pomijamy ją.

Decydujemy się nie podejmować wysiłków, aby poprawić sytuację lub nie wiemy jak to zrobić i po prostu odpuszczamy. Takie zachowanie nie prowadzi do niczego dobrego i jest wyjątkowo niszczące dla relacji…

Bez kłótni nie ma komunikacji?

Choć częste kłótnie i awantury zwykle nie prowadzą do niczego dobrego, a nawet mogą zniszczyć relację, to i tak gorsza jest cisza… Brak otwartej i szczerej komunikacji może doprowadzić do wielu problemów. Sprawia, że partnerzy się od siebie oddalają, rodzi się między nimi dystans i z czasem powstaje mur nie do pokonania. To wszystko podkopuje intymność i bliskość oraz emocjonalne bezpieczeństwo ich związku.

O czym warto pamiętać?

Komunikacja to najważniejszy fundament udanej relacji. Choć kłótnie zdarzają się każdej parze, to problemy starajcie się rozwiązywać spokojną rozmową. Nie obrażajcie się na siebie, nie krytykujcie, nie zrzucajcie winy, nie krzyczcie i nie przeklinajcie. Co najważniejsze nie stosujcie obrażania się, milczenia i tak zwanych cichych dni. Najważniejsze jest znalezienie kompromisu, czyli rozwiązania, które zadowoli obie strony. Nie pozwólcie, aby zalegały między wami niewyjaśnione sprawy i dawne urazy. W związku trzeba ze sobą rozmawiać, a czasem głośno krzyknąć.

DZ

Udostępnij: