Proces dekady zakończony. Jest wyrok!

Nazywany przez media "proces dekady" został zakończony. Ciągnął się przez wiele tygodni i był pełen wzajemnego oczerniania i prób postawienia siebie w roli ofiary. Ostatecznie to Heard ma zapłacić gigantyczne odszkodowanie Johnnemu Deppowi.

Proces dekady

Kilka tygodni temu rozpoczął się cykl rozpraw ostatnich lat, w których byli małżonkowie - Amber Heard i Johnny Depp - żądali od siebie odszkodowania m.in. za stosowanie przemocy i zniesławienie. Amber Heard udzieliła niegdyś wywiadu dla "The Washington Post", w którym oczerniła Deppa zarzucając mu stosowanie przemocy domowej, czego skutkiem był wniesiony później pozew przez Deppa o zniesławienie. W artykule opisała siebie jako "osobę, wobec której stosowano przemoc domową ze strony znanej osoby". Co prawda nie wymieniła Deppa z imienia i nazwiska, ale jego prawnik uznał, że było jasne, że Heard odniosła się do niego. Aktor domagał się odszkodowania w wysokości 50 milionów dolarów. Heard z kolei nie pozostała dłużna i złożyła pozew o 100 milionów dolarów odszkodowania.

Johhny Depp wygrał z Amber Heard

Batalię sądową trwającą 2 miesiące śledził cały świat, a w ubiegły piątek obie strony wygłosiły mowy końcowe. Teraz zapadł ostateczny wyrok w sprawie. Sędziowie orzekli, że Heard winna zniesławienia męża ma mu zapłacić 15 milionów dolarów odszkodowania, a sama otrzyma 2 miliony odszkodowania wyrównawczego. Ława przysięgłych uznała, że aktorka w udzielonym wywiadzie naruszyła dobre imię aktora Johnnego Deppa i jest winna jego zniesławienia.

źródło zdjęcia: yt/ News 19 WLTX

Udostępnij: