Początki związku z toksykiem są magiczne, jesteś nim oczarowana i nie możesz oprzeć się jego urokowi. Pozwala Ci uwierzyć, że jesteś niezwykła i jedyna w swoim rodzaju. A on jest wielkim szczęściarzem, że na Ciebie trafił. Do czasu aż wszystko się zmienia…
- Związek z toksycznym mężczyzną
- Jeśli na niego trafisz, nie obędzie się bez cierpienia…
- Toksyk uzależnia gorzej niż narkotyk…
Związek z toksycznym mężczyzną
Na samym początku on pozwala Ci uwierzyć, że jesteś niezwykła i jedyna w swoim rodzaju. A on jest wielkim szczęściarzem, że na Ciebie trafił. Do czasu aż wszystko się zmienia… Wkrótce role się odwracają, teraz on jest wspaniały, a Ty możesz być co najwyżej wdzięczna za to, że zechciał się z Tobą związać.
I wtedy się zaczyna- uzależnia po to, by Cię zniszczyć, a samemu dobrze się bawić. Toksyk to wytrawny gracz, który potrafi manipulować i wykorzystywać innych bez mrugnięcia okiem. Związek z nim zwiastuje kłopoty!
Jeśli na niego trafisz, nie obędzie się bez cierpienia…
Na początku toksyk sprawia, że czujesz się przy nim pewnie, bezpiecznie i wyjątkowo. Masz poczucie, że jesteś kochana i wyjątkowa. Następnie stara się osłabić Twoją pozycję. Robi to do tego stopnia, żebyś uwierzyła, że wszystko co dobre zawdzięczasz jemu. Wmawia Ci, że bez niego być sobie nie poradziła, zginęła, lub nikt inny by Cię nie zechciał. W pewnym momencie masz taki mętlik w głowie, że zaczynasz to wierzyć. Wtedy stajesz się wdzięczna za to, że on przy Tobie jest. Robisz dla niego wszystko, poświęcasz się i wciąż tylko dajesz, zapominając o sobie. Coraz bardziej się od niego uzależniasz, a on stale Tobą manipuluje. Wykorzystuje Cię, przejmuje nad Tobą kontrolę… i świetnie się przy tym bawi!
Toksyk uzależnia gorzej niż narkotyk…
Związek z toksykiem należy do grona najbardziej skomplikowanych relacji, z których bardzo trudno się uwolnić… Taki mężczyzna uzależnia gorzej niż narkotyk. Warto pamiętać, że nie jesteś skazana na tę relację, a jeśli partner Cię niszczy, masz prawo odejść na własnych zasadach. Uwolnij się jak najszybciej i pomyśl o tym, że pora na to, żeby zawalczyć o siebie.