Zdrada może przybierać różne rodzaje. Myśląc o niewierności, zazwyczaj chodzi nam o zdradę fizyczną, czyli seksualny kontakt z drugą osobą. A co z seksem przez internet? Czy cyberseks jest już zdradą?
- Zdrada może przybierać różne rodzaje…
- Cyberseks- czy to już zdrada?
- Na czym to polega?
- Kogo najczęściej dotyczy ten problem?
- Zdrada czy nie zdrada?
Zdrada może przybierać różne rodzaje…
Zdrada może przybierać wiele form i tak naprawdę dla każdego oznacza co innego. Jej granice są umowne i zależą od postrzegania niewierności przez partnerów. Dla jednych zdradą jest już pocałunek, dla innych seks, a jeszcze innych emocjonalne zaangażowanie. A co z seksem przez internet? Czy cyberseks jest już zdradą?
Cyberseks- czy to już zdrada?
Zdrada partnera w sieci, może przyjmować wiele form. Zazwyczaj zaczyna się niewinnie, od zwykłych rozmów, aktywności na portalach randkowych, chatach i flirtu z nieznajomymi, poprzez oglądanie pornografii, aż po cyberseks.
Statystyki pokazują, że co dziesiąty romans zaczyna się online- przez komunikatory, smsy, czy portale społecznościowe. Dla kobiet zdradą są już rozmowy o seksie, które łączą się z zaangażowaniem emocjonalnym i podnieceniem lub masturbacją. Z kolei mężczyźni tak tego nie odbierają- często dopuszczając się cyberzdrady, nie mają świadomości powagi sytuacji.
Na czym to polega?
Cyberseks czyli osiąganie spełnienia seksualnego za pośrednictwem internetu, polega na tym, że opisujemy nieznajomej osobie swoje fantazje seksualne i się przy tym zaspokajamy. Cyberkseks zakłada zaangażowanie seksualne bez fizycznego kontaktu: czasem nawet nie widzimy twarzy drugiej osoby i nie słyszymy jej głosu.
Kogo najczęściej dotyczy ten problem?
Osoby, które angażują się w zdradę przez internet, najczęściej w realnym życiu nie potrafią w pełni zaspokoić swoich potrzeb. Mają świadomość, że ich oczekiwania seksualne przekraczają przyjęte normy społeczne lub zostałyby odrzucone przez partnera. Wstydzą się o nich mówić i nie ujawniają ich realnie.
Zazwyczaj takie osoby przekonują samych siebie, że to co robią, to nic złego- tylko zwykła rozmowa, odskocznia od codzienności. Uważają, że to wszystko nie ma nic wspólnego z niewiernością.
Zdrada czy nie zdrada?
Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej… Powiedzmy sobie szczerze, jeśli oszukujemy partnera i ukrywamy przed nim tego rodzaju aktywność w sieci, już możemy mówić o zdradzie.
Wszystkie te formy niewierności, niezależnie czy w sieci, czy realnym życiu, łączy jedno: są niezwykle bolesne i mogą łatwo zrujnować każdą relację!
