Sprawdź, czy boisz się bliskości! Tych sygnałów lepiej nie lekceważyć!

Obawa przed bliskością jest dość powszechna i często wynika ze zranień z przeszłości. Przyjęło się, że to mężczyźni zazwyczaj unikają bliskości, jednak okazuje się, że wiele kobiet również ma z tym problem. Często robimy wszystko, aby doprowadzić do rozpadu związku, ale tego dowiadujemy się dopiero po fakcie. Oto kilka sygnałów, które mówią, że możesz mieć problem z bliskością.

Dlaczego kobiety przyciągają beznadziejnych mężczyzn?

Mnóstwo kobiet nigdy nie pomyślałoby, że boi się bliskości. Najczęściej to właśnie płeć piękna na swojej drodze spotyka samych drani, którzy następnie, jakby nigdy nic odchodzą. Dlaczego w takim razie wiele kobiet nie może spotkać mężczyzny, który będzie tym jedynym?

Bardzo często wynika to z faktu, że kobiety sabotują same siebie. Nawet jeśli na początku nie mają się do czego przyczepić, to robią wszystko, żeby to zmienić. Jakie sygnały świadczą o tym, że masz problem z bliskością?

Brak akceptacji i ocenianie

Kobiety często potrafią być bezwzględne. Kiedy mężczyzna mówi im, że są grube, mają złą pracę, beznadziejnie gotują, czy ogólnie wszystko robią nie tak, najczęściej uciekamy. Tak przynajmniej należałoby zrobić i właśnie tak robią faceci. Można powiedzieć wiele negatywnych słów na płeć męską, ale jednego nie można im odmówić. Mężczyźni doskonale potrafią chronić siebie.

A ile jest kobiet, które tak potrafią się czepiać partnerów. Nie, to nie jest troska. To nasz alert – jest za blisko, muszę go sobie obrzydzić. I przecież to nie moja wina, to on jest straszny.

Wywoływanie sprzeczek i kłótni

Kto nie chciałby związku, który można nazwać wręcz idyllicznym? Jak się okazuje, są kobiety, dla których spokój i harmonia w relacji są nie do zniesienia. Często nieświadomie prowokują kłótnie o nawet najmniejszą głupotę. Najczęściej wywoływanie na siłę konfliktów jest spowodowane traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa. Ojciec alkoholik? Chwilowy spokój zapowiadał burzę, rozczarowanie i ból.

Kto wytrzyma na dłuższą metę życie z tak rozchwianą emocjonalnie kobietą? Wielu mężczyzn ucieka, aby zaznać spokoju i nie chce kontynuować związku z awanturującą się o wszystko drugą połówką.

Prowokowanie

Zdarza Ci się specjalnie flirtować na oczach partnera z innym mężczyzną? A może często wracasz do przeszłości i opowiadasz o byłych partnerach, aby wzbudzić w nim zazdrość? Nie należy zatem się dziwić, że mężczyzna odsunął się od Ciebie.

Jeszcze jest to jakoś zrozumiałe, gdy robimy, to mając dwadzieścia lat. Ale później?

Brak szczerości

Kobiety, które boją się bliskości, często nawet nieświadomie bojkotują swoją relację. Zdradzają, są nielojalne, bądź obgadują partnera za plecami, a w jego towarzystwie są słodkie i niewinne. Często kobiety udają lepsze, niż są i bronią się przed opowiadaniem o swoich słabościach.

Zdrada również wynika z lęku przed bliskością i dotyczy to obu stron. Jeżeli mamy dwóch partnerów, to tak naprawdę nie jesteśmy z żadnym z nich, a wszystko to robimy, aby się zbytnio nie zbliżyć.

Tak, lęk przed bliskością wynika ze zranień w przeszłości. To mogła być matka, która nas nigdy nie akceptowała, ojciec, który znikał, pierwszy partner, który zostawił. Nauczyłyśmy się kojarzyć bliskość ze zranieniem, dlatego uciekamy od niej jednocześnie tak bardzo, świadomie, jej pragnąć.

Żądanie rzeczy niemożliwych

Gdyby mnie kochał, zrobiłby to! Kobiety często żądają od mężczyzn rzeczy, które powodują, że z biegiem czasu oni od nich odchodzą. Żądań może być naprawdę sporo, nawet tych najbardziej absurdalnych. Nie chcesz żeby wyjeżdżał na coroczny wyjazd z kumplami, co robił, zanim się poznaliście? Każesz mu wybierać pomiędzy spotkaniem z dziećmi lub mamą a Tobą? A może żeby natychmiast zabrał Cię z imprezy, choć jest piąta nad ranem?

Żądań może być naprawdę tysiące. I najbardziej absurdalne, jakie przyjdą nam do głowy.

To wszystko sprawia, że tak naprawdę boimy się i unikamy bliskości.

Udostępnij: