Triki na zdradę idealną. W ten sposób najczęściej oszukują swoich partnerów

Ten, kto doświadczył zdrady, wie, jak bardzo jest to upokarzające. Od swoich partnerów oczekujemy przecież wierności i szczerości. Gdy dowiadujemy się, że zostaliśmy oszukani, nasze serce rozpada się na miliony kawałków, które trudno poskakać w całość i potrzeba na to dużo czasu.

Dlaczego osoby oszukiwane nie zauważały, że ich partner ma kogoś na boku? Mistrzowie zdrady mają na to swoje sposoby i wiedzą, w jaki sposób ukrywać, że utrzymają z kimś kontakt w tajemnicy.

Triki, z których korzystają zdradzający

Osobne komunikatory

Oczywiście pierwszym elementem, który możesz sprawdzić, jest telefon. To gadżet, przez który w najprostszy sposób można się z kimś skomunikować. Nie ma co liczyć na to, że partner zostawi korespondencję z kochanką w wiadomościach tekstowych, czy w popularnym komunikatorze Messenger. Najczęściej służą do tego inne komunikatory np. Signal czy Whatsapp, w których wyłączane są powiadomienia i dźwięki, a ich ikony mogą być ukryte w „niepozornych” folderach np. Zdrowie.

Brak blokady

W myśl zasady, że "zakazany owoc kusi najbardziej", osoby, które zdradzają, rzadko kiedy blokują swój telefon, szyfrując go szeregiem haseł. Nie zabierają go też ze sobą telefonu do łazienki i nie chodzą z nim krok w krok. Zdradzani partnerzy nie będą wtedy podejrzewać, że coś przed nimi ukrywają, dlatego rzadko kiedy będą chcieli sprawdzić ich telefony.

Zdjęcia na zapas

Tzw. mistrz zdrady wie, że może zostać przyłapany w każdej chwili, dlatego przygotowuje się na każdą okoliczność. Gdy mówi, że idzie na drinka z kolegą, albo kręgle z kolegami z pracy, ma już wcześniej przygotowane w telefonie zdjęcia na tę okoliczność. Na wiadomość od ukochanej „Pokaż jakieś zdjęcia”, bez wahania wysyła coś, co znajdzie w galerii, a w tym czasie usatysfakcjonowany, że jest „geniuszem”, spędza czas u swojej kochanki.

Zaufany przyjaciel

Osoba, która zdradza, najczęściej ma zaufaną osobę, która zawsze stanie za nią murem. Taki przyjaciel zwykle wie, co i kiedy powiedzieć: „Tak, byliśmy wtedy razem”, czy „To wszystko prawda”.

Każdy samozwańczy mistrz zdrady ma swoje sposoby i doskonale wie, co robić, aby jego oszustwo nie wyszło na jaw. Warto mieć jednak na uwadzę, że „kłamstwo ma krótkie nogi” i prędzej czy później wyjdzie na wierzch.

Zobacz także: Jak sprawdzić wierność partnera? Zajmie to tylko kilka sekund

Udostępnij: