Knajpa: miejsce, dokąd się co ...
Knajpa: miejsce, dokąd się co wieczór chodzi po raz ostatni w życiu.
Społeczeństwo bez przeszłości to zbiegowisko.
Starość bez jakiegoś ideału lub nałogu jest nie do zniesienia.
Wszystko się kończy. Gatunki wymierają. Przekonanie, że jest inaczej, było tylko zarozumiałością, produktem wybujałego
ego, przekleństwem nadmiernego poczucia własnej wartości.
Niekiedy wydawało jej się, że jest jedyną osobą, która nie ma klarownego planu.
Kiedy człowiek widzi wokół siebie tylko doskonałość, nawet ona zaczyna w końcu nużyć.
Brak dowodów nie jest jeszcze dowodem na ich brak.
Niezdrowa dusza wymaga zdrowego ciała.
Cieszę się, że już za kilka snów będziesz znów bliżej.
Czasami martwi potrafią mówić.
„Są ludzie, w których obecności czujemy się dobrze, i tacy, z którymi nam nie po drodze. Z wiekiem i nabytym doświadczeniem zrozumiałam, że nie ze wszystkimi muszę się przyjaźnić, ba, ja nie wszystkich muszę lubić i zapraszać na wino. Są przyjaźnie nierozerwalne, powierzchowne znajomości, jest koleżeństwo. Na niektóre znajomości szkoda tracić cennego czasu. Lubię spotkania z ludźmi, przy których mogę być sobą.”