Zbyt stary jestem, by tylko ...
Zbyt stary jestem, by tylko się bawić,zbyt młody jeszcze, by nie pragnąć niczego.
Pośród tragedii rozpoczynamy grać komedię.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Za dużo chcemy ogarnąć rozumem. Powinniśmy pamiętać o sercu.
Strzelaj więc sobie, ile chcesz, do sójek, jeżeli ci nie za trudno je trafić, tylko pamiętaj, że grzechem jest zabić drozda.
Przeciwności losu nie są przeszkodą
na drodze życia. Są częścią tej drogi.
Bywa czasem tak, że mamy gorsze dni przez długi czas.
Umarł przywalony resztkami feudalizmu.
I nagle zdałam sobie sprawę, że chroniczny gniew skrywa użalanie się nad sobą.
Gdzie wiele wolności tam też wiele błędów. Pewnym pozostaje, że droga obowiązku jest wąska.
Tylko ci którzy płakali w ciszy, wiedzą jak bardzo boli trzymanie wszystkiego w sobie.