Męczymy się tylko kilkadziesiąt lat, ...
Męczymy się tylko kilkadziesiąt lat, a każą nam odpoczywać wiecznie.
Postęp nie znosi przykazań.
Ludzie bardzo wcześnie poznają sens swojego istnienia.
Może dlatego też tak wcześnie się go wyrzekają. Ale taki jest ten świat.
Samotność ma swoje przywileje; w samotności można robić to, na co ma się ochotę.
Raz w życiu pomyliły mi się kroki
i od tego czasu chodzę krzywo.
" -Jeżeli go nie przywiążesz, to pójdzie gdziekolwiek i zginie.
-A gdzież on ma iść?
-Gdziekolwiek prosto przez siebie.
-Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko"
Są takie dni, że najbardziej oczywiste rzeczy wydają się całkowicie zagmatwane.
W życiu są rzeczy zbyt skomplikowane,
by je wyjaśnić w jakimkolwiek języku.
Śmierć sumienia nie ma, ale ma poczucie formy; jeżeli nie musi, to się nie czepia.
Judaizm i chrześcijaństwo są wiecznymi cyferblatami pod wskazówkami tygodni i lat nieustannie odnawiającego się czasu.
Wszyscy wokół są rzekomo tacy doskonali, idealni, cudowni... tacy cholernie perfekcyjni i "święci"...
Ale bliźniego swego utopiliby w łyżce wody, gdyby tylko mogli...
A ty jak powiesz czasami "kurwa", zachowasz się według nich nieodpowiednio, nie będziesz się płaszczył i zachowasz własne poglądy...
Wtedy powiedzą, że jesteś nic niewart...
Bo nie umiesz się dopasować.
Bo nie pasujesz do ich ekskluzywnie zakłamanego świata...
A Ty w takiej sytuacji, z szerokim uśmiechem na twarzy... pokaż im środkowy palec... i dalej bądź sobą!