Męczymy się tylko kilkadziesiąt lat, ...
Męczymy się tylko kilkadziesiąt lat, a każą nam odpoczywać wiecznie.
Ludzie boją się umierać, bo odczuwają lęk przed nieznanym.
Czy to nie śmieszne: nawet nasze czasy będą kiedyś nazywali dobrymi dawnymi czasami.
Im bardziej człowiek się nawraca, tym łatwiej zauważa nie nawrócone strefy swego życia.
Świat dzieje się także we mnie, nie tylko w czasie i przestrzeni. Ja też jestem przestrzenią.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Każdy ma możliwość wyboru.
A każda decyzja ma swój skutek.
Przeczucia są nagłym skokiem duszy
w ów kosmiczny nurt życia, w głębi którego dzieje wszystkich ludzi splatają się w jedno. I można tam dojrzeć wszystko, gdyż wszystko
jest tam zapisane.
Nałogowy abstynent.
- A jak nie wyjdzie?- To przecież nie koniec świata. Nie grasz w kasynie. Zawsze masz drugą szansę. Trzeba dać sobie prawo do bycia nieidealnym – wtedy o wiele łatwiej podejmować wyzwania.
Niektórzy ludzie przyszli na świat, by samotnie borykać się z losem, ani to dobre, ani złe, takie jest życie.