Iść przez życie, tak jak ...
Iść przez życie, tak jak uczniowie z Emaus, z tym Trzecim pomiędzy nami, który nadaje boską wartość całemu naszemu działaniu.
Żyje się, jakby czas był nieograniczony, jakby nam obiecano wieczność.
Nie wolno popełniać tego błędu.
Nie wolno odkładać życia na później.
Wiele osób nie rozumie dlaczego przestałam z nimi rozmawiać. A ja z kolei nie rozumiem dlaczego w ogóle z nimi kiedykolwiek rozmawiałam.
Coś się zbliża, coś niezwykłego jak wiosna... Boję się.
Nie musisz udawać, że jesteś silny,
nie musisz mówić, że wszystko jest dobrze,
nie martw się tym, co pomyślą inni, jeśli
musisz, płacz - to dobrze wypłakać łzy do
końca (tylko wtedy wróci uśmiech).
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Nie pozwól, żeby historia twojego życia określała, kim jesteś albo kim się staniesz.
To był ciężki rok. Parę osób mnie zawiodło i rozczarowało, ale za to parę pokazało co i kto tak naprawdę się liczy...
Mówię, bracia, czas jest krótki.
Wartość daru nie kryje się w jego cenie, lecz w życzliwości ofiarodawcy.
Jeszcze będzie pięknie, mimo
wszystko. Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie.