Myślę, że zaraz po śmierci ...
Myślę, że zaraz po śmierci przychodzi każdemu do głowy lekarstwo na chorobę, wskutek której umarł.
Człowiek, który traci intymność, traci wszystko.
Straszną jest rzeczą, kiedy dusza
zmęczy się życiem szybciej niż ciało.
Umarł, a w oczach ma wciąż to samo ostatnie marzenie o śmierci.
Tragedią starości nie jest to, że człowiek się starzeje, lecz to, że pozostaje młodym.
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.
Wszystko ma swój cel, od ciebie zależy czy go odszukasz.
(...) głowa boli, a potem ból ustępuje.
Czasami człowiek nie wie, czego potrzebuje, a potem jest już za późno.
Bo choćbyśmy nie wiem jak długo się zadręczali, to nie możemy zmienić przeszłości.
Żeby myśleć muszę być sam.