List się nie rumieni.
List się nie rumieni.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Umarli pozostają młodzi.
Czasem fajnie byłoby usłyszeć "Dobrze, że jesteś"
Pisarz nigdy nie jest osobą godną zaufania.
Pożegnania są niepotrzebne (...) kiedy kogoś kochasz.
Życiem człowieka roztropnego kierują prawdopodobieństwa.
Nie wtrącaj się w nie swoje sprawy. Nie naprawiaj komuś życia, pracy ani związku, jeśli nikt Cię o to nie prosi. Zajmij się swoimi sprawami, a jeśli masz za dużo czasu, to napisz wiersz, lub umyj okna. Ale nie wtrącaj się do życia innych ludzi, bo prędzej czy później niechcący dostaniesz łokciem w oko.
Dożyłem bardzo sędziwego wieku.
Czasem wydaje mi się, że stało się to jakby za moimi plecami.
Nie chwytaj lamparta za ogon, a jeśli chwyciłeś, nie puszczaj.
Wybaczanie jest trudną sztuką.