Chętnie drugich napominamy, ale sami ...
Chętnie drugich napominamy, ale sami upomnień niechętnie słuchamy.
Chciałabym się zbliżyć do nich słowami.
Żyjemy – tyle mamy. Resztę cierpimy. Zrozumcie, każdy ma swój los, swój cel, swoją miarę czasu. Czasu, który dla ciebie jest przepaścią, dla kogoś inny jest tylko chwilą.
Do jednych szczęście się śmieje, do innych szczerzy zęby.
Nie lękajcie się tych, którzy sprzedają ciało, lecz nie mają mocy kupić duszy.
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
W psychologii jest takie pojęcie „błysk” to jest moment kiedy człowiekowi w głowie się wszystko zmienia, kiedy nagle dociera do niego cos co było oczywiste od lat, ale teraz nabrało innego wymiaru.
Niepokoją nas nie rzeczy, lecz nasze mniemania o rzeczach.
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
Ludzie sądzą, że zrobili dość nie zabijając nikogo. W rzeczywistości żaden człowiek nie może umierać w spokoju jeśli nie zrobił wszystkiego co trzeba, aby inni żyli.
Jedno życie przyciąga drugie.