Życie to podróż, a nie ...
Życie to podróż, a nie dom.
Życie to nie te dni, które minęły, ale te, które zapamiętaliśmy. Często nie są to chwile szczęśliwe, ale właśnie te momenty, które niespodziewanie wywarły na nas wielkie wrażenie.
Jeśli nie zapytamy, to nawet się nie dowiemy, że nam odmówili.
Życie to ciągłe słońce i deszcz, ból uśmiechu i uśmiech bólu. To rzeka, której brzegów nie znamy i nie znamy jej końca. To książka, której nie możemy przewrócić stron, tylko czytać dalej, aż do ostatniego słowa. Życie to gra, którą musimy zagrać, nieznający jej reguł. To przygoda, której nie wybieramy, ale której nie możemy uniknąć.
Moje życie stało się pustynią.
Ludzi północy trawi odwieczna tęsknota za Atenami i Rzymem.
Ach jak ciężko wspominać.
Czas leci jak tkackie czółenko i przemija bez nadziei.
O ile wzrosłaby nasza wielkość, gdybyśmy lepiej znali naszych Wielkich.
Każdy człowiek jest tchórzem, ale ważne jest, jak to tchórzostwo pokonać.
Lepiej się pamięta, co zdarzyło się wiele lat temu, niż wszystko, co działo się wczoraj.