Na starość nie umiera się ...
Na starość nie umiera się tak łatwo jak w młodości.
Brzemię nieśmiertelności to nie byle co, to zarówno dar, jak i kara.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Co mi nie zadaje śmiertelnego ciosu, to mnie silniejszym czyni.
Trzeba być szalonym, by nie myśleć o wieczności. Każdej chwili można przekroczyć jej próg.
Każdy mężczyzna jest bezbronny. Trzeba tylko odkryć jego kryptonit.
Tak bardzo chciałabym mieć te cholerne 7 lat.
Ubrać za dużą koszulę taty, ubrudzić buzię czekoladą i tuląc misia zapomnieć o problemach... choć na chwilę.
Jedną z najdziwniejszych rzeczy w życiu jest to,
że będzie ono parło do przodu, ślepe i nieświadome,
nawet gdy nasz prywatny świat-nasza mała wykrojona
przestrzeń-jest niszczony przez kataklizmy,
a nawet się rozpada.
Trzeba brać to, czego się pragnie. Zapłacić cenę i nie tracić czasu na skrupuły.
Żądam od ludzi więcej, niż mi mogą dać.
Powiedziałem, że chce być z nią na zawsze. Tylko, że na zawsze to za krótko.