Boże nie proszę Cięby wszystko ...
Boże nie proszę Cięby wszystko stało się jasnelecz nie chciejżebym umierał w zamęcie
Wszystko co nas spotyka, jest skutkiem długo pielęgnowanego nastroju.
Przyzwyczajony do niezdradzania się z moim wnętrzem, drętwiałem z chytrością wariata.
Rzeczywistość jest przereklamowana.
Co źle znosisz, będziesz dobrze znosił: przywyknij tylko.
Nie jestem fatamorganą, nie jestem złudzeniem, jestem rzeczywistością.
Na górze róże, fiołki na dole jak mi się nie chce, o ja pie*dolę. Róż jest wiele, fiolków nie mało. Czy ci się ku*wa kiedykolwiek chciało?
Aby zbudować coś nowego,
trzeba zniszczyć stary porządek.
Paralityczne skostnienie wyobraźni, zwane także dorosłością.
Teoria to praktyka przeciętniaków.
Samotność zabija skuteczniej niż nadciśnienie i miażdżyca.